Brytyjczyk wygrał w tym roku tylko zawody w Dubaju, dlatego trudno mówić o znakomitym początku sezonu w jego wykonaniu. W Indian Wells przegrał już w II rundzie z Vaskiem Pospisilem. Do Miami nie poleciał, gdyż wolał wypocząć i wyleczyć uraz łokcia.
Andy Murray rozegrał w środę pierwszy mecz od ponad miesiąca. Jego przeciwnikiem był preferujący szybsze nawierzchnie Gilles Muller, ale początek spotkania nie był udany dla lidera rankingu ATP. Brytyjczyk tradycyjnie potrzebował czasu, aby złapać właściwy dla siebie rytm. Sporo mylił się i popełnił dużo podwójnych błędów. Niewiele brakowało, a reprezentant Luksemburga prowadziłby 3:0 z przewagą podwójnego przełamania.
W dziewiątym gemie Murray z trudem oddalił przy własnym podaniu dwie piłki setowe. Po zmianie stron zaatakował i do zera przełamał serwis rywala. W 12. gemie to faworyt miał dwie okazje na zwieńczenie partii otwarcia i przy drugiej był już skuteczny. Drugiego seta pochodzący z Dunblane tenisista zaczął od straty podania, lecz szybko się pozbierał. Decydujący cios zadał tak, jak w premierowej odsłonie, w 12. gemie.
Przeciwnikiem Murraya w pojedynku o ćwierćfinał będzie w czwartek oznaczony "15" Albert Ramos. Hiszpan nie marnował czasu na korcie i w 79 minut rozgromił doświadczonego Argentyńczyka Carlosa Berlocqa 6:2, 6:2. W III rundzie pewnie zameldował się także Chorwat Marin Cilić, który stracił tylko trzy gemy w spotkaniu z Francuzem Jeremym Chardym. Po raz pierwszy do 1/8 finału awansował utalentowany Niemiec Alexander Zverev, który pokonał Hiszpana Feliciano Lopeza 6:0, 6:4. Tenisista z Hamburga zmierzy się w czwartek z Rafaelem Nadalem.
Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,273 mln euro
środa, 19 kwietnia
II runda gry pojedynczej
:
Andy Murray (Wielka Brytania, 1) - Gilles Muller (Luksemburg) 7:5, 7:5
Marin Cilić (Chorwacja, 5) - Jeremy Chardy (Francja, WC) 6:3, 6:0
Alexander Zverev (Niemcy, 14) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:0, 6:4
Albert Ramos (Hiszpania, 15) - Carlos Berlocq (Argentyna, Q) 6:2, 6:2
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Jurkowski: To będzie piekło i wielkie przeżycie, tworzymy nową historię KSW