Challenger Tampere: Elias Ymer za mocny dla Huberta Hurkacza

Rafał Smoliński 25 Lipca 2017, 18:09

PAP/EPA / PAUL BUCK

W ostatnich tygodniach Elias Ymer trenował pod okiem swojego wielkiego rodaka, Robina Söderlinga. Szwed chce szybko wrócić do drugiej setki rankingu ATP, a następnie częściej występować w zawodach głównego cyklu.

• ATP Atlanta: Drugie w karierze zwycięstwo Tommy'ego Paula w głównej drabince turnieju ATP, pewny Jared Donaldson

W drugim secie wrocławianin odrobił stratę breaka i wyszedł na 4:3. Od tego momentu miał problemy z utrzymaniem własnego serwisu, dlatego po następnej zmianie stron Ymer podawał już na mecz. Szwed zmarnował meczbola i dał się przełamać. Hurkacz nie poszedł jednak za ciosem, gdyż ponownie oddał podanie. Tym razem Ymer był już bezbłędny i po 102 minutach wygrał ostatecznie 7:5, 7:5.

Polak w wyniku porażki w I rundzie zawodów w Tampere znów spadnie w rankingu, ponieważ straci 13 punktów za zeszłoroczny występ w Pradze. Tym samym w poniedziałek będzie już klasyfikowany poniżej 350. miejsca. Hurkacz opuszcza już Tampere, ponieważ razem z Brazylijczykiem Andre Ghemem nie zdecydował się na start w deblu, w którym ich przeciwnikami mieli być Lauri Kiiski i Tero Vilen. Grający z dziką kartą Finowie otrzymali więc walkowera.

Kolejnego rywala poznał we wtorek Kamil Majchrzak, który w poniedziałek udanie zainaugurował start w singlu. Piotrkowianin zmierzy się w środę o godz. 13:00 naszego czasu z rozstawionym z szóstym numerem Kazachem Dmitrijem Popką.

Aamulehti Tampere Open, Tampere (Finlandia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
wtorek, 25 lipca

I runda gry pojedynczej:

Elias Ymer (Szwecja) - Hubert Hurkacz (Polska) 7:5, 7:5

I runda gry podwójnej:

Lauri Kiiski (Finlandia, WC) / Tero Vilen (Finlandia, WC) - Hubert Hurkacz (Polska, 4) / Andre Ghem (Brazylia, 4) walkower