Z kontuzją biodra Andy Murray zmagał się już przed startem Wimbledonu. W The Championships wprawdzie wystąpił, ale problemy powróciły podczas przegranego ćwierćfinału z Samem Querreyem. Po zakończeniu londyńskiego turnieju Brytyjczyk powiedział, iż nie jest to nowy uraz i że nie powinien mieć wpływu na jego najbliższe występy.
Tymczasem matka aktualnego lidera rankingu ATP Judy Murray wyjawiła, że ta kontuzja może wykluczyć jej syna z udziału w ostatnim turnieju wielkoszlemowym w sezonie, rozpoczynającym się 28 sierpnia US Open. A jeżeli Brytyjczyk opuściłby cały "amerykański" sezon gry na kortach twardych, straciłby prowadzenie w rankingu ATP.
- Nie jestem pewna co do startu Andy'ego w US Open. Nie wiem, co planuje, bo dawno się z nim nie widziałam. Andy teraz odpoczywa po Wimbledonie i rozważa różne opcje. Wszystko będzie zależeć od stanu jego biodra - powiedziała 57-latka.
Judy dodała również, że występ Andy'ego w Wimbledonie, mimo porażki w ćwierćfinale, był "całkiem niezły". - Zważywszy na to, jak wyglądały przygotowania mojego syna do Wimbledonu, widzę pozytywy tego występu - oceniła.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak rodziny Szczęsnego i Boruca śpiewają wielki hit (WIDEO)
Szanuję bardzo dokonania Rogera i Rafy w tym sezonie, ale smutne jest to, że Andy i Novak mają akurat problemy zdrowotne i nie mogą tam im troszkę nam Czytaj całość