Dla Marii Szarapowej (WTA 171) to pierwszy występ od maja. W II rundzie turnieju w Rzymie zmierzyła się z Mirjaną Lucić-Baroni i skreczowała z powodu kontuzji uda. Rosjanka wycofała się z turnieju w Birmingham oraz nie wzięła udziału w kwalifikacjach do Wimbledonu. W tym tygodniu była liderka rankingu rywalizuje w Stanford, gdzie w 2010 roku doszła do finału. To jej pierwszy start w tej imprezie od sześciu lat.
Na początek Rosjanka pokonała w trzech setach Jennifer Brady (WTA 80). Szarapowa obroniła 10 z 14 break pointów, a sama wykorzystała dziewięć z 18 szans na przełamanie. W II rundzie była liderka rankingu zmierzy się z Łesią Curenko (WTA 32), która wygrała 6:3, 6:3 z Larą Arruabarreną (WTA 64).
- To był mój pierwszy mecz w Stanach Zjednoczonych od dłuższego czasu. Kibice mnie niesamowicie przywitali. Grać tak blisko domu to naprawdę wyjątkowe przeżycie - powiedziała tenisistka z Bradenton. Dla Szarapowej to pierwszy start w Ameryce Północnej od ponad dwóch lat, od Miami Open 2015.
Nicole Gibbs (WTA 128) wróciła z 2:5 w III secie i pokonała 4:6, 6:2, 7:6(5) Claire Liu (WTA 295). Kayla Day (WTA 129) wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów i wygrała 6:4, 6:2 z Misaki Doi (WTA 81). W II rundzie 17-latka z Santa Barbara spotka się z Garbine Muguruzą, której urwała seta w marcu w Indian Wells.
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: Mój faworyt to Rafał Majka
Natalia Wichliancewa (WTA 65) zwyciężyła 6:4, 6:3 Danielle Lao (WTA 230). Rosjanka zdobyła 23 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie trzy z 10 okazji.
Marina Eraković (WTA 191) skreczowała w meczu z Aną Konjuh (WTA 20) z powodu kontuzji szyi. Chorwatka o ćwierćfinał zmierzy się z Wichliancewą, z którą w czerwcu przegrała w półfinale turnieju w Den Bosch.
Bank of the West Classic, Stanford (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 710 tys. dolarów
poniedziałek, 31 lipca
I runda gry pojedynczej:
Ana Konjuh (Chorwacja, 5) - Marina Eraković (Nowa Zelandia) 6:3, 1:0 i krecz
Łesia Curenko (Ukraina, 7) - Lara Arruabarrena (Hiszpania) 6:3, 6:3
Kayla Day (USA) - Misaki Doi (Japonia) 6:4, 6:2
Natalia Wichliancewa (Rosja) - Danielle Lao (USA, Q) 6:4, 6:3
Nicole Gibbs (USA) - Claire Liu (USA, WC) 4:6, 6:2, 7:6(5)
Maria Szarapowa (Rosja, WC) - Jennifer Brady (USA) 6:1, 4:6, 6:0
wolne losy: Garbine Muguruza (Hiszpania, 1); Petra Kvitova (Czechy, 2/WC); Madison Keys (USA, 3); Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 4)
Po dwóch i pół miesiącach od ostatniego oficjalnego występu, a po jednym i pół roku od ostatniego występu na kortach twardych zobaczyliśmy w zawodach spiętą jak spinacz do bielizny Czytaj całość