Andy Murray nie zagra w Cincinnati. Chce wrócić na US Open

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Andy Murray
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Andy Murray

Andy Murray nie wystąpi w rozpoczynającym się 13 sierpnia turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Cinicnnati. Lider światowego rankingu wciąż zmaga się z kontuzją biodra.

- Niestety, nie wystąpię w Cincinnati. Zamiast tego będę kontynuował rehabilitację. Żałuję, bo zawsze lubiłem tam grać. Ale mam nadzieję, że pojawię się w Cincinnati w przyszłym roku - poinformował Andy Murray.

Cincinnati to kolejny turniej, w którym Brytyjczyka zabraknie. Wcześniej wycofał się także z rozgrywanej w obecnym tygodniu imprezy w Montrealu. Wszystko przez kontuzję biodra. Z tym urazem zmagał się już przed rozpoczęciem Wimbledonu.

Szkot ma nadzieję, że powróci do rozgrywek na wielkoszlemowy US Open (28 sierpnia - 10 września). - Będę kontynuował ciężką pracę na korcie, bo moim celem jest występ w Nowym Jorku - dodał 30-latek z Dunblane.

Turniej ATP World Tour Masters 1000 w Cincinnati zostanie rozegrany w dniach 13-19 sierpnia na kortach twardych. Pod nieobecność Murraya pierwszy numer rozstawienia otrzyma Rafael Nadal. Z kolei tytułu będzie bronił Marin Cilić.

ZOBACZ WIDEO Malwina Kopron: Nasz sekret zdradzę, jak rzucę 78 metrów (WIDEO)

Komentarze (2)
avatar
RvR
9.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Andy olej ten sezon i wracaj w Melbourne. Trzymaj się chłopie. :) 
avatar
Anežka
9.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Biedny Andy... Eh, ale dobrze robi lepiej się podleczyć