ATP Winston-Salem: John Isner bezbronny w starciu z Borną Coriciem, 200. zwycięstwo Roberto Bautisty
John Isner w dwóch setach przegrał z Borną Coriciem w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Winston-Salem. Roberto Bautista pokonał Marcosa Baghdatisa i odniósł 200. zwycięstwo w głównym cyklu.
PAP/EPA
/ TATYANA ZENKOVICH
/ John Isner
Sześć strat serwisu w dwóch meczach. Gdy John Isner notuje takie statystyki jak w tegorocznej edycji turnieju ATP w Winston-Salem, jasne jest, że jego szanse maleją. O ile mecz II rundy z Andriejem Kuzniecowem Amerykanin wygrał, o tyle w czwartkowym pojedynku 1/8 finału z Borną Coriciem pozbawiony swojego największego atutu był bezbronny. Trzykrotnie został przełamany i przegrał z Chorwatem 5:7, 2:6.
Rozstawiony z numerem 14. Corić, który oprócz trzech breaków zapisał na swoim koncie także dwa asy i łącznie zdobył 64 punkty, o 17 więcej od bardziej znanego rywala, w ćwierćfinale Winston-Salem Open 2017 zagra z Janem-Lennardem Struffem. Niemiec pokonał Andreasa Seppiego 6:3, 6:7(3), 7:6(3), choć w decydującym secie dwukrotnie przegrywał ze stratą przełamania.
Roberto Bautista wykonał milowy krok w swojej karierze. Pokonując 6:3, 6:4 Marcosa Baghdatisa, odniósł 200. zwycięstwo na poziomie ATP World Tour. Aby osiągnąć tę barierę, potrzebował 12 lat zawodowych startów oraz 324 rozegranych spotkań w głównym cyklu męskich rozgrywek.
Rywalem najwyżej rozstawionego Bautista, zeszłorocznego finalisty Winston-Salem Open, w 1/4 finału będzie posiadacz dzikiej karty Taylor Fritz. 19-letni Amerykanin po dwóch rozgrywkach tie breakowych uporał się ze starszym o 16 lat Paolo Lorenzim, turniejową "siódemką".
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piękna Serbka skończyła z tenisem. Kibice o niej nie zapominająMłodość wzięła górę nad doświadczeniem także w konfrontacji Hyeona Chunga z Julienem Benneteau. 21-letni Koreańczyk wyeliminował 35-letniego Francuza, który poddał mecz na początku drugiej partii. W ćwierćfinale oznaczony numerem 13. Chung zmierzy się z Damirem Dzumhurem. Bośniak w środę okazał się lepszy od Horacio Zeballosa.
Steve Johnson dotarł do ćwierćfinału Winston-Salem Open bez straconego seta. W III rundzie Amerykanin wygrał 7:6(1), 6:4 Carlosem Berlocqiem. Kolejnym przeciwnikiem rozstawionego z "szóstką" reprezentanta gospodarzy został Kyle Edmund. Brytyjczyk w pojedynku kwalifikantów łatwo poradził sobie z Martonem Fucsovicsem (6:2, 6:1 w 66 minut).
Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 748,9 tys. dolarów
środa, 23 sierpnia
III runda gry pojedynczej:
Roberto Bautista (Hiszpania, 1) - Marcos Baghdatis (Cypr) 6:3, 6:4
Steve Johnson (USA, 6) - Carlos Berlocq (Argentyna) 7:6(1), 6:4
Hyeon Chung (Korea Południowa, 13) - Julien Benneteau (Francja) 6:4, 1:1 i krecz
Borna Corić (Chorwacja, 14/WC) - John Isner (USA, 3) 7:5, 6:2
Taylor Fritz (USA, WC) - Paolo Lorenzi (Włochy, 7) 7:6(3), 7:6(5)
Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Andreas Seppi (Włochy) 6:3, 6:7(3), 7:6(3)
Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) - Horacio Zeballos (Argentyna) 7:5, 6:3
Kyle Edmund (Wielka Brytania, Q) - Marton Fucsovics (Węgry, Q) 6:2, 6:1
