Karolina Pliskova rozstała się z Davidem Kotyzą. W Azji zagra bez trenera

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Karolina Pliskova
PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Karolina Pliskova
zdjęcie autora artykułu

David Kotyza nie jest już trenerem Karoliny Pliskovej. Była liderka rankingu WTA rozstała się z doświadczonym szkoleniowcem i bez niczyjej pomocy zamierza dokończyć obecny sezon.

W tym artykule dowiesz się o:

- Dziękuję panu Kotyzie za wszystko, co dla mnie zrobił. Pod pewnymi względami nasze poglądy i punkt widzenia różniły się. Nie doszliśmy do porozumienia w sprawie dalszego rozwoju mojego tenisa - przyznała Karolina Pliskova.

David Kotyza był jej trenerem przez 10 miesięcy. Wcześniej przez siedem sezonów współpracował z Petrą Kvitovą, dwukrotną mistrzynią Wimbledonu. Pliskovą doprowadził do zwycięstw w turniejach w Brisbane, Dosze i Eastbourne oraz pierwszego miejsca w rankingu WTA. W Wielkim Szlemie Czeszka dotarła do ćwierćfinału Australian Open i US Open oraz półfinału Rolanda Garrosa.

Menedżer aktualnej czwartej rakiety świata, Michał Hrdlicka, wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami, że celem Pliskovej jest teraz dokończenie tegorocznych zmagań i zakwalifikowanie się do Mistrzostw WTA w Singapurze. Nazwisko nowego trenera zostanie ogłoszone najpóźniej przed rozpoczęciem nowego sezonu.

ZOBACZ WIDEO Paryż i Los Angeles. Oto gospodarze kolejnych igrzysk olimpijskich

Źródło artykułu:
Czy Karolina Pliskova zakończy 2017 rok jako liderka rankingu WTA?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Queen Marusia
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwne.Wydawac sie moglo ze wspolpraca uklada sie fajnie.Ciekawe jaki wpyw na to miala porazka z Kuku.  
ersatz s.
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karolina Pliskova chce spełnić swoje wielkie marzenie i wygrać w końcu z Agnieszką Radwańską. Najwidoczniej w tym priorytecie różniła się tak pięknie z Kotyzą, że posłała go na zieloną trawkę. Czytaj całość