Challenger Sybin: Michał Dembek nie podbił rumuńskiej mączki. Przegrał w singlu i deblu

Facebook / Na zdjęciu: Michał Dembek
Facebook / Na zdjęciu: Michał Dembek

Michał Dembek już w poniedziałek zakończył występ w turnieju ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Sybinie. Na rumuńskiej mączce przegrał w I rundzie singla i debla.

Dzika karta dla Michała Dembka (ATP 657) to efekt kilkuletniej współpracy pomiędzy organizatorami challengerów z Poznania i Sybina. W jej wyniku warszawianin gra na rumuńskiej mączce już trzeci rok z rzędu. Z kolei z drugiej strony w zawodach Poznań Open regularnie bierze udział pochodzący z Sybina Vlad Victor Cornea.

W historii swoich występów na rumuńskiej mączce Dembek wygrał tylko jeden mecz, w 2016 roku, kiedy pokonał Serba Miljana Zekicia. Tym razem wylosował dosyć pechowo, gdyż trafił na rozstawionego z "trójką" Marco Cecchinato (ATP 103). Włoch dobrze czuje się na ceglanej nawierzchni, co udowodnił, zwyciężając naszego reprezentanta w 59 minut.

20-latek z Warszawy zaczął mecz od przegrania pięciu kolejnych gemów i nie był w stanie uratować seta otwarcia. W drugiej partii stawiał dzielny opór wyżej notowanemu przeciwnikowi. Ostatecznie jednak 24-letni tenisista z Palermo przełamał na 6:5, po czym przy pierwszej okazji zakończył pojedynek wynikiem 6:1, 7:5. O miejsce w ćwierćfinale Cecchinato zagra z doświadczonym Rumunem Adrianem Ungurem.

Po paru godzinach przerwy Dembek wyszedł jeszcze do pojedynku deblowego. Polak i partnerujący mu Rumun Vlad Andrei Dumitru przegrali z urugwajsko-amerykańską parą Ariel Behar i Bjorn Fratangelo 3:6, 0:6.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: partnerka Krychowiaka bryluje w Anglii

Sibiu Open, Sybin (Rumunia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
poniedziałek, 18 września

I runda gry pojedynczej:

Marco Cecchinato (Włochy, 3) - Michał Dembek (Polska, WC) 6:1, 7:5

I runda gry podwójnej:

Ariel Behar (Urugwaj) / Bjorn Fratangelo (USA) - Michał Dembek (Polska, WC) / Vlad Andrei Dumitru (Rumunia, WC) 6:3, 6:0

Komentarze (2)
avatar
explosive
18.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwa lata po zakończeniu wieku juniorskiego. Niestety żadnych osiągnięć. Jeszcze rok, może dwa prób i ...?