WTA Wuhan: liderka przetrwała. Garbine Muguruza wygrała trzysetowy bój z Magdą Linette

Getty Images / Matt Roberts / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Matt Roberts / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette odpadła w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju WTA Premier 5 w Wuhanie. W środę Polka w trzech setach przegrała z liderką światowego rankingu Garbine Muguruzą.

Magda Linette drugi raz w karierze i po raz drugi w ciągu miesiąca stanęła naprzeciw tenisistki zajmującej pozycję liderki światowego rankingu. Pod koniec sierpnia w US Open uległa 2:6, 1:6 Karolinie Pliskovej. W środę, w III rundzie turnieju WTA w Wuhanie, zmierzyła się z Garbine Muguruzą. Przegrała, ale po ambitnej walce, sprawiając wiele problemów faworyzowanej rywalce.

W początkowej fazie Linette musiała się bronić przed atakiem ze strony Muguruzy, która była dobrze dysponowana i przejęła inicjatywę. W trzecim gemie po zagraniu kończącym z forhendu Hiszpanka wywalczyła przełamanie, a w siódmym, tym razem po agresywnym bekhendzie, wywalczyła kolejnego breaka. Dzięki temu objęła prowadzenie 5:2, a inauguracyjną partię zakończyła zwycięstwem 6:2.

Jednak w drugim secie nastąpił niespodziewany zwrot. Linette zaczęła grać agresywniej i chętniej atakowała. To wraz z słabszą postawą Muguruzy, popełniającą w tym okresie meczu wiele błędów własnych, przełożyło się na obraz gry.

W tej odsłonie bowiem to Linette była postacią dominującą. Polka zdobyła pięć gemów z rzędu i wyszła na 5:0. Wówczas pojedynek został przerwany z powodu opadów deszczu. Nieoczekiwana pauza nie wybiła z rytmu poznanianki, która po wznowieniu, już przy zasuniętym dachu, wywalczyła brakującego gema.

Na początku decydującego seta Linette miała trzy piłki na przełamanie, ale Muguruzie z pomocą przyszedł serwis. Hiszpanka powoli wraca na właściwe tory, co potwierdziła w szóstym gemie, w którym odebrała podanie naszej reprezentantce.

To zapoczątkowało serię breaków. Linette bowiem błyskawicznie odrobiła stratę, ale po chwili znów została przełamana. Muguruza objęła prowadzenie 5:3, by... ponownie oddać serwis.

Polka utrzymała się w meczu, ale nie na długo. W dziesiątym gemie, przy stanie 4:5, po raz kolejny musiała bronić break pointa, który był jednocześnie piłką meczową. Nie udało się. Muguruza posłała wygrywający forhend i zakończyła cały pojedynek.

Spotkanie trwało dwie godziny i trzy minuty. W tym czasie Linette zaserwowała trzy asy, pięć razy została przełamana, wykorzystała cztery z dziesięciu break pointów, zagrała 16 uderzeń kończących i popełniła 27 niewymuszonych błędów. Muguruzie natomiast zapisano jednego asa, 21 zagrań wygrywających i 24 pomyłki własne.

Tym sposobem Linette podzieliła los innej reprezentantki Polski, Agnieszki Radwańskiej, która w środę także została wyeliminowana w 1/8 finału turnieju Dongfeng Motor Wuhan Open.

III runda to i tak najlepszy w karierze wynik Linette w Wuhanie. Za awans do tej fazy poznanianka otrzymała 105 punktów do rankingu WTA oraz 27,7 tys. dolarów.

Z kolei Garbine Muguruza, liderka rankingu WTA, w ćwierćfinale zagra z Jeleną Ostapenko. Łotyszka w środę okazała się lepsza od Moniki Puig.

Dongfeng Motor Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,666 mln dolarów
środa, 27 września

III runda gry pojedynczej:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 1) - Magda Linette (Polska, Q) 6:2, 1:6, 6:4

ZOBACZ WIDEO Specjalnie dla WP SportoweFakty! Spiker Napoli wspiera Milika. Po polsku!

Komentarze (59)
avatar
Allez
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pliszka, jak przewidywalem odpadla z mala Barty i moze odetchnac przed duzo wazniejszym Pekinem. Jednak dzis naprawde chciala wygrac i starala sie o to przez ponad 2,5 godziny, w tym dwa tiebre Czytaj całość
avatar
juuliaa
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gratulacje Magda! Oby tak dalej! Krok po kroku! 
Jerzy Tawrel
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Brawo Magda! Rozwijaj się tak dalej, to niedługo przegonisz Radwańską. 
avatar
Kilianowsky
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Serwis serwis i jeszcze raz serwis do poprawy! Tak jak mówiłem po meczu z Siniakiem! Wreszcie coś w głowie ruszyło! Mecze z Pliskova zaprocentowały! Wiadomo Muguruza inaczej gra niż Pliszka al Czytaj całość
avatar
Lovuś
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Szkoda Magdy. Szkoda, bo mogła wygrac ten mecz, w ostatnim gemie walczyła i robiła co mogła.
No cóż, teraz pewnie Pekin... Zobaczymy,przejście kwali celem minimum pewnie.