Magda Linette drugi raz w karierze i po raz drugi w ciągu miesiąca stanęła naprzeciw tenisistki zajmującej pozycję liderki światowego rankingu. Pod koniec sierpnia w US Open uległa 2:6, 1:6 Karolinie Pliskovej. W środę, w III rundzie turnieju WTA w Wuhanie, zmierzyła się z Garbine Muguruzą. Przegrała, ale po ambitnej walce, sprawiając wiele problemów faworyzowanej rywalce.
W początkowej fazie Linette musiała się bronić przed atakiem ze strony Muguruzy, która była dobrze dysponowana i przejęła inicjatywę. W trzecim gemie po zagraniu kończącym z forhendu Hiszpanka wywalczyła przełamanie, a w siódmym, tym razem po agresywnym bekhendzie, wywalczyła kolejnego breaka. Dzięki temu objęła prowadzenie 5:2, a inauguracyjną partię zakończyła zwycięstwem 6:2.
Jednak w drugim secie nastąpił niespodziewany zwrot. Linette zaczęła grać agresywniej i chętniej atakowała. To wraz z słabszą postawą Muguruzy, popełniającą w tym okresie meczu wiele błędów własnych, przełożyło się na obraz gry.
W tej odsłonie bowiem to Linette była postacią dominującą. Polka zdobyła pięć gemów z rzędu i wyszła na 5:0. Wówczas pojedynek został przerwany z powodu opadów deszczu. Nieoczekiwana pauza nie wybiła z rytmu poznanianki, która po wznowieniu, już przy zasuniętym dachu, wywalczyła brakującego gema.
Na początku decydującego seta Linette miała trzy piłki na przełamanie, ale Muguruzie z pomocą przyszedł serwis. Hiszpanka powoli wraca na właściwe tory, co potwierdziła w szóstym gemie, w którym odebrała podanie naszej reprezentantce.
To zapoczątkowało serię breaków. Linette bowiem błyskawicznie odrobiła stratę, ale po chwili znów została przełamana. Muguruza objęła prowadzenie 5:3, by... ponownie oddać serwis.
Polka utrzymała się w meczu, ale nie na długo. W dziesiątym gemie, przy stanie 4:5, po raz kolejny musiała bronić break pointa, który był jednocześnie piłką meczową. Nie udało się. Muguruza posłała wygrywający forhend i zakończyła cały pojedynek.
Spotkanie trwało dwie godziny i trzy minuty. W tym czasie Linette zaserwowała trzy asy, pięć razy została przełamana, wykorzystała cztery z dziesięciu break pointów, zagrała 16 uderzeń kończących i popełniła 27 niewymuszonych błędów. Muguruzie natomiast zapisano jednego asa, 21 zagrań wygrywających i 24 pomyłki własne.
Tym sposobem Linette podzieliła los innej reprezentantki Polski, Agnieszki Radwańskiej, która w środę także została wyeliminowana w 1/8 finału turnieju Dongfeng Motor Wuhan Open.
III runda to i tak najlepszy w karierze wynik Linette w Wuhanie. Za awans do tej fazy poznanianka otrzymała 105 punktów do rankingu WTA oraz 27,7 tys. dolarów.
Z kolei Garbine Muguruza, liderka rankingu WTA, w ćwierćfinale zagra z Jeleną Ostapenko. Łotyszka w środę okazała się lepsza od Moniki Puig.
Dongfeng Motor Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,666 mln dolarów
środa, 27 września
III runda gry pojedynczej:
Garbine Muguruza (Hiszpania, 1) - Magda Linette (Polska, Q) 6:2, 1:6, 6:4
ZOBACZ WIDEO Specjalnie dla WP SportoweFakty! Spiker Napoli wspiera Milika. Po polsku!
No cóż, teraz pewnie Pekin... Zobaczymy,przejście kwali celem minimum pewnie.