ATP Shenzhen: udana inauguracja Davida Goffina, 495. w rankingu Zhizhen Zhang zagra w ćwierćfinale

PAP/EPA / ANDREU DALMAU
PAP/EPA / ANDREU DALMAU

David Goffin w dwóch setach pokonał Jewgienija Donskoja w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Shenzhen. Do ćwierćfinału awansował też notowany na 495. miejscu w rankingu Zhizhen Zhang.

David Goffin ciągle próbuje odbudować swoją dyspozycję po kontuzji stawu skokowego, której doznał poznał Rolanda Garrosa. Od tego czasu wystąpił w sześciu turniejach, ale tylko w jednym (US Open) wygrał więcej niż jeden mecz. W obecnym tygodniu w poszukiwaniu formy i zwycięstw udał się do Shenzhen. Inauguracja jego startów w Chinach wypadła pozytywnie. W środowym meczu II rundy Belg pokonał 7:6(5), 6:3 Jewgienija Donskoja.

W ciągu 83 minut gry Goffin posłał siedem asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał jednego z dwóch break pointów oraz łącznie zdobył 67 punktów, o siedem więcej od rywala. W ćwierćfinale oznaczony "dwójką" Belg zagra z Donaldem Youngiem. Rozstawiony z numerem ósmym Amerykanin także w dwóch partiach uporał się z Jeremym Chardym.

Znów zaszokował Zhizhen Zhang. Chińczyk, 495. tenisista rankingu ATP, który do głównej drabinki przebijał się przez kwalifikacje, nie dość, że sensacyjnie awansował do II rundy, to jeszcze w tej fazie sprawił wielką niespodziankę. Pokonał 6:4, 3:6, 7:6(4) rozstawionego z numerem czwartym Paolo Lorenziego, 39. zawodnika świata. Dla reprezentanta gospodarzy to premierowe zwycięstwo nad rywalem z najlepszej "40" klasyfikacji singlistów.

Grający bezkompromisowo, dobrze serwujący i chętnie atakujący przy siatce 20-letni Zhang (w środę 12 asów, 64 proc. wygranych punktów przy własnym podaniu i dwa przełamania) w pierwszym w karierze ćwierćfinale na poziomie ATP World Tour powalczy z Henrim Laaksonenem. Szwajcar wygrał 4:6, 6:4, 6:3 z Mariusem Copilem.

ZOBACZ WIDEO Milik padł jak rażony piorunem - zobacz moment, w którym odniósł kontuzję [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W środę rozegrano także ostatni mecz I rundy. Damir Dzumhur, ubiegłotygodniowy triumfator zmagań w Petersburgu, ograł 6:4, 7:5 Johna Millmana. Bośniak, dla którego szósty wygrany mecz z rzędu, w 1/8 finału zmierzy się z Lukasem Lacko, kwalifikantem.

Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 666,9 tys. dolarów
środa, 27 września
II runda gry pojedynczej:

David Goffin (Belgia, 2) - Jewgienij Donskoj (Rosja) 7:6(5), 6:3
Donald Young (USA, 8) - Jeremy Chardy (Francja) 7:6(5), 6:4
Zhizhen Zhang (Chiny, Q) - Paolo Lorenzi (Włochy, 4) 4:6, 6:3, 7:6(4)
Henri Laaksonen (Szwajcaria) - Marius Copil (Rumunia) 4:6, 6:4, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 6) - John Millman (Australia) 6:4, 7:5

Komentarze (4)
avatar
Allez
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo maly Darcis! Prowadzi 4:2 w 3.secie z wielkim Sasza Zwieriewem a widac, ze ten naprawde chce wygrac. W lacostowskim gemie przy podaniu Rekina Sasza uporczywie walczy o odlamanie... roze Czytaj całość
avatar
Allez
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo maly Sela! Gdzie nie wygrywac jak w takich turniejach wykorzystywac okazje.
Jak na zawodowego tenisiste maly i "stary" Sela trzyma sie mocno. 32 lata a potrafi pokonac trudnego leworeczne
Czytaj całość
avatar
Allez
27.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cuda sie dziejo panie w tych Chinach. W Chinczykow panie wstepujo wielkie sily.
Najpierw Yibing Wu, teraz Zhizhen Zhang,
A to wszystko sie dzieje, gdy wszyscy czekaja na prawdziwy chinski tur
Czytaj całość