Magda Linette (WTA 83) w ostatnich tygodniach świetnie spisuje się w Azji. W Tokio (Premier) pokonała Darię Gawriłową, a w Wuhan (Premier 5) w drodze do III rundy odprawiła Anett Kontaveit i Katerinę Siniakovą. W tej drugie imprezie w walce o ćwierćfinał urwała seta liderce rankingu Garbine Muguruzie. Do obu turniejów Polka dostała się po przejściu kwalifikacji.
Linette nie zwalnia tempa. Z eliminacji awansowała również do China Open, turnieju mającego rangę Premier Mandatory (w regularnym cyklu ważniejsze są jedynie wielkoszlemowe imprezy). W piątek poznanianka oddała cztery gemy Tajwance Kai-Chen Chang. W sobotę większy opór stawiła jej grająca dzięki dzikiej karcie Xinyu Gao (WTA 183). Polka pokonała reprezentantkę gospodarzy 6:2, 2:6, 6:1.
W trwającym dwie godziny i trzy minuty spotkaniu Linette cztery razy straciła podanie, a sama wykorzystała sześć z 11 break pointów. Polka zdobyła o 14 punktów więcej od Gao (96-82).
Dla poznanianki był to 11. w tym roku występ w eliminacjach i przeszła je po raz siódmy. Oprócz Tokio, Wuhan i Pekinu wcześniej dokonała tego w Indian Wells, Miami, Cincinnati i New Haven. Poznanianka po raz czwarty wzięła udział w kwalifikacjach do China Open. W latach 2014-2016 nie udało się jej awansować do turnieju głównego.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Małysz już zapomniał o rajdach? Nic bardziej mylnego
W I rundzie Linette zmierzy się z Jeleną Wiesniną (WTA 21). Polka pokonała Rosjankę dwa lata temu w kwalifikacjach do turnieju w New Haven.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,381 mln dolarów
sobota, 30 września
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska, 14) - Xinyu Gao (Chiny, WC) 6:2, 2:6, 6:1
ps. do Redakcji: cz tylko takie zdjęcia Magdy macie????
Może warto kupić jedno, ale miłe "dla oka", niż kilka, na które nie da się patrzeć.....