WTA Tiencin: w końcu dzień bez opadów deszczu. Maria Szarapowa awansowała do II rundy

PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Maria Szarapowa
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Maria Szarapowa

Po dwóch dniach opadów deszczu w Tiencinie w końcu pojawiły się promyki słońca i tenisistki mogły rozpocząć rywalizację. Jako jedna z pierwszych do II rundy turnieju rangi WTA International na kortach twardych awansowała Maria Szarapowa.

Organizatorzy Tianjin Open wiedzieli, co robią, przyznając Marii Szarapowej dziką kartę. Rosjanka jest najbardziej rozpoznawalną uczestniczką zawodów. Chińscy fani spędzają na kortach całe dnie, często moknąc na deszczu, aby tylko być bliżej swojej idolki. Kiedy pogoda uniemożliwiła pięciokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej wyjście na kort, natychmiast zorganizowano sesję autografową, która cieszyła się wielkim powodzeniem.

Ale Szarapowa nie przyjechała tutaj, aby tylko promować swoją książkę czy słodkości. Rosjanka kontynuuje starania o odbudowę rankingowej pozycji. Pierwsze punkty mające na celu poprawę zajmowanego obecnie 86. miejsca zdobyła w środę. Jej rywalką miała być początkowo najwyżej rozstawiona Caroline Garcia, lecz Francuzka z powodu kontuzji uda zrezygnowała z gry w Tiencinie.

Na drodze Szarapowej stanęła więc Irina-Camelia Begu. Rumunka zaczęła solidnie i jako pierwsza zdobyła przełamanie. Dla jej bardziej utytułowanej rywalki był to jednak tylko sygnał do ataku. Mocne returny sprawiły Begu sporo problemów. Od stanu 4:3 przegrała ona aż sześć gemów z rzędu i to przesądziło o losach spotkania. Szarapowa wygrała pewnie 6:4, 6:2 i w czwartek spotka się z Magdą Linette. Polka pokonała w środę Ukrainkę Katerynę Bondarenko 3:6, 6:3, 7:5.

W pozostałych meczach sesji dziennej nie zabrakło niespodzianek. Mistrzyni sprzed trzech lat, Amerykanka Alison Riske, przegrała z Chinką Yafan Wang 3:6, 3:6. Radość miejscowym fanom sprawiła także Ying-Ying Duan, która zwyciężyła Ukrainkę Łesię Curenko 6:4, 7:6(2). Pewną inaugurację miała za to oznaczona "szóstką" Greczynka Maria Sakkari. Półfinalistka zawodów Wuhan Open 2017 oddała tylko trzy gemy Chince Fangzhou Liu. Do II rundy awansowały również Hiszpanka Sara Sorribes, Amerykanka Christina McHale i Białorusinka Aryna Sabalenka.

Tianjin Open, Tiencin (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
środa, 11 października

I runda gry pojedynczej:

Maria Sakkari (Grecja, 6) - Fangzhou Liu (Chiny, WC) 6:2, 6:1
Ying-Ying Duan (Chiny) - Łesia Curenko (Ukraina, 7) 6:4, 7:6(2)
Yafan Wang (Chiny) - Alison Riske (USA, 8) 6:3, 6:3
Maria Szarapowa (Rosja, WC) - Irina-Camelia Begu (Rumunia, 9) 6:4, 6:2
Sara Sorribes (Hiszpania) - Arina Rodionowa (Australia, Q) 6:2, 6:7(3), 6:4
Christina McHale (USA) - Nao Hibino (Japonia) 6:3, 6:3
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Xin-Yun Han (Chiny, LL) 6:3, 6:3

ZOBACZ WIDEO Łukasz Jurkowski: mam nadzieję, że go skończę (wideo)

Komentarze (8)
avatar
Kilianowsky
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magda! Powodzenia! Uwierz w siebie to już może być klucz do wygranej! 
avatar
Kri100
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zaczęła bardzo słabo, ale goniła, goniła i przegoniła :)
a widzę, że Petra się też męczy... 
avatar
Ligia_
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Magda wygrala 6:3 3:6 7:5 
avatar
krnąbrny drwal
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Linette pokonała 2:1 Bondarenko i w 2 r. spotka się z Szarapową.
> To będzie mecz... będą emocje..... :) 
avatar
krnąbrny drwal
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewna wygrana z Begu. Odpowiadając na pytanie w ankiecie, oczywiście że Maria ma duże szanse wygrać Tiencin (nie ma topowych rywalek), przedtem jednak mam nadzieję obejrzeć spotkanie: Szarapowa Czytaj całość