Pierwszy trening Juana Martina del Potro był dosyć nietypowy. Triumfator US Open 2009 zaprosił na niego za pośrednictwem mediów społecznościowych mieszkańców rodzinnego Tandil. Dla aktualnego 11. singlisty globu była to okazja do podziękowania za okazane wsparcie. Do tego kibice mogli wesprzeć fundację Banco de Alimentos de Tandil, przynosząc na rzecz potrzebujących niepsującą się żywność.
Trening del Potro oglądało ponad 1000 fanów, którzy żywo reagowali na wymiany rozgrywane pomiędzy tenisistą a jego sparingpartnerem Alejo Prado. - To był niesamowity dzień. Wszyscy znakomicie spędzili czas - wyznał Argentyńczyk, który z wielką przyjemnością pozował do zdjęć i rozmawiał z kibicami.
"Palito" właśnie w taki sposób rozpoczął przygotowania do sezonu 2018. Pierwszym turniejem w nowym roku będzie dla niego impreza ATP World Tour 250 w nowozelandzkim Auckland, skąd tenisista wyruszy na wielkoszlemowy Australian Open. Zawody w Melbourne zostaną rozegrane w dniach 15-28 stycznia.
Del Potro w końcu znalazł nowego trenera. Na turnieje będzie z nim jeździł Sebastian Prieto. - Odbieram go jako bardzo spokojną i zrelaksowaną osobę. Pod względem etyki pracy i mentalności jest czołowym tenisistą świata - wyznał szkoleniowiec. - Jego celem jest być zdrowym i rywalizować przez cały sezon w dobrej formie. Powinien grać dobrze, jak w ostatnim czasie, tyle że przez cały rok - przyznał Prieto.
ZOBACZ WIDEO: Czyste konto Wojciecha Szczęsnego - zobacz skrót meczu Juventus Turyn - Inter Mediolan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]