Media ogłosiły radosną nowinę. Anna Kurnikowa i Enrique Iglesias doczekali się narodzin bliźniąt

grób, ale to dobrze, czekam aż Twój niezrównoważony psychicznie umysł wreszcie eksploduje i wreszcie wyrzucisz z siebie coś wartego bana, bo na to zasługujesz ze swoimi głupotkami i obrażaniem inteligentnych osób takich jak drogi Mossad. ^_- Idź leczyć swoje kompleksy gdzie indziej, to nie jest szpital psychiatryczny, tylko SPORTOWE forum, (nie)drogi Baselinerze. Kreujesz się na wielkiego znawcę tematu, a po tym komu kibicujesz najbardziej widać jakim jesteś "znaffffcą". Grubas Sock i równie gruba Stephens to największe miernoty tenisowe jakie znam! ^_-

również rozpoczęła falę młodych gniewnych Rosjanek, które wkroczyły do Touru. ;)

komentarze z wypiekami na twarzy, więc Ci odpiszę. ^_- Otóż nie mam zamiaru brać udziału w Twoim niesprawiedliwym typerze, w którym nie każdy ma równe szanse, gdyż przez jakiś czas zajmowałem w Singapurze pierwsze miejsce, jako jeden z nielicznych przewidziałem zwycięstwo Karolinki nad Elinką i Karolinki nad Venus, ale oczywiście w najważniejszych momentach nie byłem w stanie zalogować się na Sportowe Fakty, gdyż wyskakiwały mi jakieś błędy! Natomiast fakt, że dziś zareagowałeś tak impulsywnie daje mi do myślenia, czyżby prawda w oczy kole? Droga Margit flirtuje nie tylko z Tobą, ale także z innymi userami i to Ciebie tak boli, drogi Tomie? ^_- Pogódź się z tym, zanim wylądujesz w wariatkowie jak (nie)drogi Baseliner! To dobra rada od starszego kolegi. ^_- Życzę zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia, proszę Cię, drogi Tomie, niech Twoje palce odpoczną od wypisywania flircików do takich kokietek jak Margit w ten magiczny czas. Zajmij się swoją rodziną, a nie podstarzałymi kokietkami w Internecie. kaman

jest to absolutnie najpiękniejsza tenisistka jaka kiedykolwiek się narodziła, a jej rodaczka meldoniara Sharapova może jej co najwyżej czyścić buty. ^_- Enrique Iglesias to prawdziwy szczęściarz! Jednak nie byłbym sobą, gdybym merytorycznie nie wspomniał o tenisowych czasach blondwłosej Anny. Debel, który stworzyła z Martinką, zapamiętam na wieki! Najpiękniejszy i najbardziej techniczny debel, który mieliśmy okazję oglądać. Razem z Martinką zdobyły dwa wielkoszlemowe tytuły. W deblu, to w deblu, ale to nadal wielkoszlemowa mistrzyni, o czym polska anemiczka razem z Pottermaniackiem mogą jedynie pomarzyć! ^_- Co prawda w singlu u pięknej Anny już tak pięknie nie było, gdyż jej karierę zastopowały ciągle trapiące je kontuzje. Dobrze wiemy, co się dzieje z Sharapovą po odstawieniu Meldonium, wysoka jak brzoza Rosjanka sypie się niczym domek z kart. Gdyby Meldonium było bardziej popularne za czasów Anny Kournikovej, to najprawdopodobniej to ona byłaby najbardziej utytułowaną Rosjanką wszechczasów, a o ryczącej Sharapovej nikt nie miałby zielonego pojęcia! Nie byłoby tego sztucznego wytworu jakim jest "Masha", nie byłoby szczekającego Sharapova i wtórującemu mu (nie)drogiemu Queen Marusi. Swoją drogą to zaskakujące, jak taką kłodą mogą podniecać się forumowi znawcy urody kobiecej! W przypadku gimnazjalisty Sharapova jest to jeszcze zrozumiałe, gdyż hormony szaleją, ale Queen Marusia? Chyba wziął przykład ze swojego mądrego inaczej przyjaciela, (nie)drogiego Baselinera i całkiem odcięło mu rozum, a kiedyś tak dobrze się zapowiadał!

brukselski hit pamiątkowy obok koronek i czekoladek. Kazałeś Tomowi wyprowadzić się do niego i że ten go przyjmie z otwartymi ramionami, No nie, nie przyjmie, bo ręce ma zajęte :) A ty od razu chłostasz minusami... bo wszystko tak ci się kojarzy politycznie? Hm... do zastanowienia. Bo co Manneken Pis mógłby mieć coś wspólnego z PiS ?.. Coż, natychmiast nasuwa się kilka skojarzeń - np "ostentacyjne olewanie" (prawa, konstytucji, reguł, uczuć połowy obywateli, tych gorszych... wiele tego).