Organizatorzy zareagowali na wycofania kolejnych gwiazd męskiego touru i zakontraktowali występ 23-krotnej triumfatorki zawodów Wielkiego Szlema. Jak donosi portal sport360.com, Serena Williams zaprezentuje się fanom 30 grudnia w meczu pokazowym. Jej rywalką będzie inna mistrzyni wielkoszlemowa, Łotyszka Jelena Ostapenko. Tym samym pewne jest, że po raz pierwszy w imprezie Mubadala World Tennis Championship wystąpią kobiety.
Udział Amerykanki będzie pewną formą rekompensaty, bowiem z turnieju panów wycofali się z różnych powodów Rafael Nadal, Stan Wawrinka i Milos Raonić. Ich miejsce w drabince zajęli Roberto Bautista, Andriej Rublow i Kevin Anderson. Pozostałymi uczestnikami 10. edycji Mubadala World Tennis Championship, która potrwa od 28 do 30 grudnia, są Novak Djoković, Dominic Thiem i Pablo Carreno.
Młodsza z sióstr Williams nie grała w tenisa na zawodowych kortach od styczniowego triumfu w Australian Open 2017. 1 września Serena urodziła pierworodną córeczkę Alexis Olympię, a w listopadzie poślubiła Alexisa Ohaniana. Ze sztabu Amerykanki już wcześniej pojawiały się głosy, że tenisistka planuje powrócić do rywalizacji podczas Australian Open 2018, ale tylko wtedy, jak będzie w pełni na to przygotowana.
ZOBACZ WIDEO: Dawid Celt o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"