WTA Shenzhen: Magda Linette bezradna w starciu z Timeą Babos. Ćwierćfinał nie dla Polki

Getty Images / Wang He / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Wang He / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette nie awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International w Shenzhen. W II rundzie Polka przegrała z Węgierką Timeą Babos.

W walce o ćwierćfinał turnieju w Shenzhen Magda Linette (WTA 72) zmierzyła się z Timeą Babos (WTA 56). Było to pierwsze spotkanie obu tenisistek. Dwa lata temu Węgierka doszła w Shenzhen do półfinału. Zawodniczka z Sopronu w swoim dorobku ma dwa singlowe tytuły w głównym cyklu (Monterrey 2012, Budapeszt 2017). We wtorek Linette przegrała z Babos 2:6, 1:6.

W trzecim gemie I seta Linette oddała podanie wyrzucając forhend. Polka grała ostro, ale brakowało zmian rotacji. W wymianach tylko przez krótki okres potrafiła dorównać bijącej potężne piłki rywalce. Babos wypracowała sobie wyraźną przewagę lepszym serwisem i returnem. W siódmym gemie Linette z 0-40 doprowadziła do równowagi, ale dwa kolejne punkty padły łupem Węgierki. Po chwili tenisistka z Sopronu odparła break pointa asem i bekhendem ustaliła wynik seta na 6:2.

Kończący return forhendowy dał Babos przełamanie na 1:0 w II partii. Coraz bardziej zrezygnowana Linette w trzecim gemie oddała podanie robiąc dwa podwójne błędy. Węgierka świetnie sobie radziła nie tylko w krótkich akcjach, ale była również jak ściana w długich wymianach. Polka poddała się jej dominacji i w piątym gemie po raz kolejny straciła serwis. Linette nie przegrał jednak seta do zera. Babos na chwilę obniżyła poziom swojej gry i błędem bekhendowym oddała podanie. Kombinacja głębokiego returnu i forhendu przyniosła Węgierce piłkę meczową w siódmym gemie. Spotkanie dobiegło końca, gdy Polka wyrzuciła bekhend.

W trwającym 63 minuty meczu Linette zaserwowała cztery asy i popełniła trzy podwójne błędy. Babos obroniła trzy z czterech break pointów, a sama wykorzystała sześć z 10 szans na przełamanie. Węgierce naliczono 17 kończących uderzeń i 17 niewymuszonych błędów. Polka miała dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek.

W ćwierćfinale Babos zmierzy się z Rumunką Iriną-Camelią Begu lub Rosjanką Jekateriną Aleksandrową.

Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 750 tys. dolarów
wtorek, 2 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Timea Babos (Węgry, 8) - Magda Linette (Polska) 6:2, 6:1

ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"

Komentarze (12)
avatar
sekup
2.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Madzia Linette uświadomiła mi, że jestem kibicem sukcesu. Sukcesu co najmniej na poziomie wygrania najnędzniejszego turnieju WTA. Nie jednego w życiu, na co najwyraźniej się zanosi, ale choćby Czytaj całość
avatar
Kilianowsky
2.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bardziej martwiłbym o Radwańska bo stracić seta z bananem brazylijskim to dla tej klasy zawodniczki wstyd 
avatar
Kilianowsky
2.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo mnie Węgierka zaskoczyła swoją grą. Popracowała solidnie przez sezon przygotowawczy. Idealne korty pod jej szybki siłowy tenis. Parę punktów wpadnie na konto Magdy. Może uda się na Tasma Czytaj całość
avatar
Ekla
2.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda... 
avatar
Lovuś
2.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ałć :/ tego sie nie spodziewałem.