ATP Doha: trwa historyczny eksodus rozstawionych. Ostał się tylko Dominic Thiem

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Richard Gasquet
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Richard Gasquet

Po raz pierwszy w historii turnieju ATP World Tour 250 rozgrywanego w Doha tylko jeden rozstawiony tenisista znalazł się w ćwierćfinale. Honoru broni Dominic Thiem, który w czwartek spotka się z pogromcą Richarda Gasqueta, Stefanosem Tsitsipasem.

Po trzech dniach zawodów Qatar ExxonMobil Open pewne już jest, że w sobotę wyłoniony zostanie nowy mistrz. W środę zatroszczył się o to Stefanos Tsitsipas, eliminując zwycięzcę z sezonu 2013, Richarda Gasqueta. Zdolny Grek nie musiał nawet bronić break pointa. Sam zaś dwukrotnie przełamał serwis Francuza, po czym wygrał 6:3, 6:4.

Nagrodą za to zwycięstwo będzie dla Tsitsipasa pojedynek z najwyżej rozstawionym Dominikiem Thiemem. W środę Austriak miał problemy z wykorzystaniem break pointów w starciu z Aljazem Bedene. Słoweniec (ATP w końcu przypisało mu flagę słoweńską, po tym jak tenisista zrezygnował z reprezentowania Wielkiej Brytanii) obronił ich w sumie 12 z 15, jednak było to za mało, aby pokonać faworyta turnieju. Podopieczny Günthera Bresnika wygrał ostatecznie 7:5, 6:4.

Thiem to jedyny rozstawiony tenisista w Dosze. W środę oprócz Gasqueta odpadli jeszcze Hiszpanie Fernando Verdasco i Feliciano Lopez. Tego pierwszego wyrzucił z turnieju Rosjanin Andriej Rublow, zaś drugiego Bośniak Mirza Basić. W ćwierćfinale zameldowali się ponadto Francuz Gael Monfils, Niemiec Peter Gojowczyk, Argentyńczyk Guido Pella i Chorwat Borna Corić. Ten ostatni zmierzy się w czwartek z Rublowem.

Qatar ExxonMobil Open, Doha (Katar)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 1,286 mln dolarów
środa, 3 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Dominic Thiem (Austria, 1) - Aljaz Bedene (Słowenia) 7:5, 6:4
Stefanos Tsitsipas (Grecja, Q) - Richard Gasquet (Francja, 5) 6:3, 6:4
Andriej Rublow (Rosja) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 7) 6:4, 3:6, 6:4
Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina, Q) - Feliciano Lopez (Hiszpania, 8) 6:4, 7:6(2)
Gael Monfils (Francja, WC) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:3, 1:6, 6:3
Peter Gojowczyk (Niemcy) - Matteo Berrettini (Włochy, Q) 6:2, 6:2
Guido Pella (Argentyna) - Stefano Travaglia (Włochy, Q) 7:6(4), 6:3
Borna Corić (Chorwacja) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 6:1, 6:3

ZOBACZ WIDEO Dawid Celt mówi o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"

Komentarze (4)
avatar
Allez
4.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czekalem na ten mecz z nadzieja, ze nastoletni kwalifikant pokona drugiego z kolei finaliste ostatniego szczecinskiego challengera. Tym razem tego zwycieskiego. I tak sie dzis stalo! W Doha w Czytaj całość