[tag=2719]
Łukasz Kubot[/tag] i Marcelo Melo zakończyli miniony sezon jako najlepsza para deblowa na świecie. Tegoroczne rozgrywki zainaugurowali w turnieju ATP w Sydney. To ich drugi start w tej imprezie. Przed 12 miesiącami odpadli w I rundzie, przegrywając z duetem Juan Sebastian Cabal / Robert Farah.
Poniedziałek był dla Kubota niesamowicie ważnym dniem również z innego powodu. Lubinianin awansował na pierwsze miejsce klasyfikacji ATP w deblu i został pierwszym w historii polskim tenisistą, który dotarł na sam szczyt tenisowego rankingu.
Ale najważniejsze było to, co wydarzyło się na korcie. W I rundzie Sydney International Kubot i Melo trafili na Rumuna Florina Mergeę, finalistę igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w deblu, oraz doświadczonego 41-letniego Nenada Zimonjicia, trzykrotnego mistrza wielkoszlemowego w grze podwójnej oraz byłego lidera rankingu. Po niełatwym meczu polsko-brazylijski duet wygrał 7:6(6), 6:3, w pierwszej partii broniąc piłki setowej.
Pojedynek trwał godzinę i 29 minut. W tym czasie Kubot i Melo posłali trzy asy, popełnili cztery podwójne błędy serwisowe, ani razu nie zostali przełamani, wykorzystali dwa z siedmiu break pointów i łącznie zdobyli 71 punktów, o sześć więcej od rywali.
Ćwierćfinałowych przeciwników najwyżej rozstawieni Kubot i Melo poznają we wtorek. Będą to Chorwat Nikola Mektić i Alexander Peya z Austrii bądź duet bośniacko-czeski Damir Dzumhur / Roman Jebavy.
Sydney International, Sydney (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 468,9 tys. dolarów
poniedziałek, 8 stycznia
I runda gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska, 1) / Marcelo Melo (Brazylia, 1) - Florin Mergea (Rumunia) / Nenad Zimonjić (Serbia) 7:6(6), 6:3
ZOBACZ WIDEO: Na czym polega praca drugiego trenera Agnieszki Radwańskiej? "Obowiązków jest bardzo dużo"