34-latka wydała książkę, którą zatytułowała "Niezniszczalna". Jelena Dokić opisuje w niej swoje życie i sportową karierę. Australijka zdecydowała się na intymne zwierzenia dotyczące swojego dzieciństwa. Do dziewiętnastego roku życia była gnębiona przez własnego ojca Damira.
Ojciec tenisistki bił ją po porażkach i wyzywał od k... i dziw.. Psychiczne i fizyczne znęcanie się odcisnęło piętno na Jelenie Dokić, która wyznała, że miała myśli samobójcze. W wywiadzie udzielonym "Bildowi" przyznała, że chciała skoczyć z dwudziestego piętra.
- Moja historia jako dziecko jest potrzebna i chcę, by usłyszało o niej jak najwięcej ludzi. Czułam się jakbym była zawsze źle rozumiana i nadszedł czas, by ludzie poznali prawdziwą mnie. Trudno było przeżyć te wszystkie doświadczenia. Przez prawie 10 lat cierpiałam na depresję i mało brakło, bym popełniła samobójstwo - powiedziała Dokić cytowana przez "The Sun".
- Po opublikowaniu książki poczułam się wolna. Ogromny ciężar został zdjęty z moich ramion - dodała była numer cztery światowego rankingu WTA.
Dokić dla wielu ludzi dotkniętych przemocą domową stała się inspiracją. - Spotkałam się z osobami, które przeżyły podobne doświadczenia. Niektóre z nich nadal są maltretowane. Dałam im siłę, zainspirowałam ich do działania. To mnie zmotywowało do założenia własnej fundacji, która skupi się na pomocy ofiarom przemocy w rodzinie - stwierdziła Dokić.
ZOBACZ WIDEO Nowa rola Dawida Celta. "To wielki zaszczyt i wyróżnienie"