ATP Dubaj: Lucas Pouille wziął rewanż na Karenie Chaczanowie. Malek Jaziri poszedł za ciosem

Lucas Pouille w trzech setach pokonał Karena Chaczanowa w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 500 w Dubaju. Świetny użytek z dzikich kart robią Malek Jaziri i Stefanos Tsitsipas, którzy są już w ćwierćfinale.

Marcin Motyka 28 Lutego 2018, 20:43

Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Lucas Pouille

ATP Dubaj: godzina Marcina Matkowskiego i Aisama-ul-Haqa Qureshiego. W czwartek powtórka zeszłorocznego finału

W niedzielnym finale imprezy w Marsylii Karen Chaczanow okazał się lepszy od Lucasa Pouille'a i zdobył drugi tytuł w karierze. W środę ci tenisiści spotkali się ponownie i Francuz wziął rewanż za porażkę sprzed trzech dni. W II rundzie o wiele bardziej prestiżowego od zawodów we Francji turnieju ATP w Dubaju 23-letni Pouille pokonał Rosjanina 6:4, 3:6, 6:3 po 100 minutach walki.

- Finał w Marsylii był bardzo wyrównany, on zdobył tylko o trzy punkty więcej ode mnie. Teraz też spodziewałem się, że to będzie trudny i wyrównany pojedynek. Musiałem pokazać dobry tenis i jestem zadowolony, że mu się zrewanżowałem - powiedział rozstawiony z numerem drugim Pouille, który w ćwierćfinale zagra z Yuichim Sugitą. Japończyk w 1/8 finału ograł Jana-Lennarda Struffa.

Malek Jaziri poszedł za ciosem po tym, jak we wtorek wyeliminował najwyżej rozstawionego Grigora Dimitrowa. W środę Tunezyjczyk po dwóch rozgrywkach tie breakowych wyrzucił z turnieju Robina Haase i awansował do pierwszego ćwierćfinału w głównym cyklu od września 2016 roku. W 1/4 finału Dubai Duty Free Tennis Championships dojdzie do starcia dwóch posiadaczy dzikich kart. Jaziri zmierzy się ze Stefanosem Tsitsipasem. 19-letni Grek wygrał 4:6, 6:3, 6:4 z oznaczonym numerem szóstym Philippem Kohlschreiberem.

Nie powiodło się natomiast trzeciemu posiadaczowi dzikiej karty, Marcosowi Baghdatisowi. Cypryjczyk w dwóch partiach uległ Filip Krajinoviciowi. Serb o półfinał powalczy z Jewgienijem Donskojem, który znów udowadnia, że w Dubaju czuje się doskonale. W ubiegłorocznej edycji tego turnieju sprawił ogromną sensację, pokonując Rogera Federera, natomiast w tym sezonie jest już w ćwierćfinale. W środę wygrał 6:1, 6:1 z Damirem Dzumhurem, oznaczonym "czwórką".

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Lata mijają, a Ewa Brodnicka zachwyca

Roberto Bautista pokonał 6:4, 6:7(2), 6:1 Pierre'a-Huguesa Herberta. W ćwierćfinale rozstawiony z numerem trzecim Hiszpan zagra z Borną Coriciem, który w 1/8 finału nie dał szans innemu reprezentantowi Francji, Benoitowi Paire'owi. - Corić jest znakomitym tenisistą i gra tutaj świetnie. Aby wygrać, będę musiał zagrać na najwyższym poziomie - ocenił Bautista, który z Chorwatem ma bilans 3-1, ale jedyną porażkę poniósł właśnie na kortach twardych, w 2016 roku w Madrasie.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,623 mln dolarów
środa, 28 lutego

II runda gry pojedynczej:

Lucas Pouille (Francja, 2) - Karen Chaczanow (Rosja) 6:4, 3:6, 6:3
Roberto Bautista (Hiszpania, 3) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 6:4, 6:7(2), 6:1
Filip Krajinović (Serbia, 7) - Marcos Baghdatis (Cypr, WC) 7:6(2), 6:4
Yuichi Sugita (Japonia, 8) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 7:6(4), 6:4
Jewgienij Donskoj (Rosja) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 4) 6:1, 6:1
Stefanos Tsitsipas (Grecja, WC) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 6) 4:6, 6:3, 6:4
Borna Corić (Chorwacja) - Benoit Paire (Francja) 6:1, 6:4
Malek Jaziri (Tunezja, WC) - Robin Haase (Holandia) 7:6(4), 7:6(3)