Turniej w San Jose zastąpi rozgrywaną na kortach Uniwersytetu Stanforda imprezę Bank of the West Classic. W grudniu zeszłego roku władze uczelni poinformowały, że na terenie kampusu nie będą już odbywały się żadne turnieje. Z tego względu posiadająca licencję agencja IMG rozpoczęła poszukiwania obiektu, który mógłby ugościć tenisistki. Najważniejsza wiadomość jest taka, że zawody pozostaną w Kalifornii, na czym bardzo zależało uczestniczkom.
Ponieważ licencję posiada agencja menedżerska, której gwiazdą jest Maria Szarapowa, Rosjanka jako jedna z pierwszych potwierdziła swój przyjazd do San Jose. - Jestem podekscytowana powrotem w rejon Zatoki San Francisco na turniej Mubadala Silicon Valley Classic. Zawsze cieszę się grą w Kalifornii. W tym regionie jest ogromna liczba fanów tenisa, dlatego nie mogę się już doczekać, aby zobaczyć nowy obiekt położony w San Jose - powiedziała pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa.
Oficjalna lista zgłoszeń pojawi się dopiero pod koniec czerwca. Jednak już teraz pewne jest, że oprócz Szarapowej przyjadą tenisistki, które spotkały się w zeszłorocznym finale Bank of the West Classic, Amerykanki Madison Keys i Coco Vandeweghe. Tytułu będzie bronić ta pierwsza.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niesamowity lot Dawida Kubackiego. Zakręci ci się w głowie!