Serena Williams nie brała udziału w żadnym turnieju od porażki w I rundzie Miami Open z Naomi Osaką. 23-krotna mistrzyni wielkoszlemowa trenowała dwa tygodnie temu w Nicei, gdzie pod kierunkiem Patricka Mouratoglou miała przygotowywać się do imprez w Madrycie i Rzymie. Tymczasem utytułowana Amerykanka ogłosiła najpierw, że nie przyleci do hiszpańskiej stolicy. W środowy poranek uczyniła tak samo z zawodami rozgrywanymi w Wiecznym Mieście.
We are so sad to announce that @serenawilliams, a 4-time Champion in Rome, has withdrawn from #ibi18. Obviously we can't wait to see her again on Foro Italico's red clay, perhaps in 2019?pic.twitter.com/CnM8tTadhY
— Internazionali Bnl (@InteBNLdItalia) May 9, 2018
Jak poinformowali organizatorzy, młodsza z sióstr Williams ciągle walczy o to, aby być w 100 proc. gotowa do rywalizacji na światowych kortach. Jej pierwsze występy po urodzeniu dziecka, w lutym i marcu 2018 roku, nie były dla niej zadowalające. Nie jest żadną tajemnicą, że Amerykanka celuje w kolejne wielkoszlemowe trofea i chce pobić rekord Margaret Court. Z tego względu pojawiły się już opinie, iż reprezentantka USA pominie sezon na mączce oraz występ w Paryżu, gdzie prędzej czy później mogłyby wyjść jej braki w przygotowaniu fizycznym. Niektórzy uważają, że tenisistka wróci na kort dopiero w Wimbledonie.
Serena Williams triumfowała w Rzymie w latach 2002, 2013, 2014 i 2016. Jej miejsce w głównej drabince międzynarodowych mistrzostw Italii zajmie Amerykanka Catherine Bellis.
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Karol Kłos nie odrzucił powołania dlatego, że nie chciał przyjechać
Już przed ciążą widać było słabszą formę. szybkość i kondycja do dużej poprawki.
Na temat jej precyzji to w zasadzie można było d Czytaj całość