WTA Madryt: Kiki Bertens rozbiła Karolinę Woźniacką! Simona Halep pewnym krokiem w ćwierćfinale

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kiki Bertens
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kiki Bertens

Dunka Karolina Woźniacka nie miała nic do powiedzenia w meczu z Holenderką Kiki Bertens w III rundzie turnieju WTA Premier Mandatory w Madrycie. Do ćwierćfinału awansowała Rumunka Simona Halep.

W III rundzie Mutua Madrid Open Karolina Woźniacka (WTA 2) zmierzyła się z Kiki Bertens (WTA 20). Dunka poznała siłę Holenderki na nawierzchni ziemnej. Mistrzyni Australian Open przegrała 2:6, 2:6 w równo godzinę. Było to czwarte spotkanie obu tenisistek. Trzy wcześniejsze odbyły się na kortach twardych i Woźniacka nie straciła w nich seta.

Dunka zdobyła tylko 35 z 91 rozegranych punktów (38 proc.). Obie tenisistki miały po siedem break pointów. Bertens raz straciła podanie, a sama uzyskała pięć przełamań. Holenderka posłała 29 kończących uderzeń i popełniła 21 niewymuszonych błędów. Woźniackiej zanotowano pięć piłek wygranych bezpośrednio i 15 pomyłek.

W 2016 roku Bertens doszła do półfinału Rolanda Garrosa. W I rundzie wyeliminowała wówczas Andżelikę Kerber, wtedy trzecią rakietę globu. Holenderka po raz drugi zagra w ćwierćfinale madryckiej imprezy. W ubiegłym sezonie w walce o półfinał uległa Anastasiji Sevastovej. Tym razem jej rywalką będzie Rosjanka Maria Szarapowa. Najlepszy rezultat Woźniackiej w stolicy Hiszpanii to finał z 2009 roku. Później jeszcze tylko raz doszła do ćwierćfinału (2015).

Simona Halep pokonała 6:1, 6:4 Kristynę Pliskovą (WTA 94). W trwającym 75 minut spotkaniu Rumunka obroniła pięć break pointów, wszystkie w drugim secie. Przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 24 z 31 punktów. Liderce rankingu naliczono 20 kończących uderzeń i 13 niewymuszonych błędów. Czeszka miała 18 piłek wygranych bezpośrednio i 32 pomyłki.

Halep w Madrycie jest niepokonana już od 15 meczów. Rumunka po raz drugi odprawiła Pliskovą w stolicy Hiszpanii. W ubiegłym roku w I rundzie rozbiła Czeszkę 6:1, 6:2.

W ćwierćfinale rywalką liderki rankingu będzie siostra Kristyny, Karolina Pliskova (WTA 6), która wygrała 6:2, 6:3 ze Sloane Stephens (WTA 9) i po raz pierwszy okazała się lepsza od Amerykanki. W ciągu 63 minut Czeszka obroniła trzy z czterech break pointów, a sama wykorzystała cztery z ośmiu szans na przełamanie. Przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 29 z 40 punktów. Finalistka US Open 2016 po raz pierwszy wystąpi w ćwierćfinale w Madrycie. Z Halep wygrała tylko jedno z siedmiu spotkań.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 6,685 mln euro
środa, 9 maja

III runda gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 1) - Kristyna Pliskova (Czechy, Q) 6:1, 6:4
Karolina Pliskova (Czechy, 6) - Sloane Stephens (USA, 9) 6:2, 6:3
Kiki Bertens (Holandia) - Karolina Woźniacka (Dania, 2) 6:2, 6:2

ZOBACZ WIDEO Precyzyjne oko Cengiza Undera. AS Roma lepsza od Cagliari Calcio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
Sharapov
9.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
dobrze tak tej wieśniaki 
avatar
pareidolia
9.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
29 piłek wygranych bezpośrednio przez Bertens do zaledwie 5 Woźniackiej. Oto odpowiedź dlaczego Holenderka wygrała tak wysoko. Nie miała co liczyć na 50 błędów Bertens bo tylko, to było nadziej Czytaj całość
Fhrrancuzik
9.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Momentami , bardzo dobra gra Holenderki .
Jej " fh ", po prostu zabôjczy dla Karoliny .
10 ostatnich punktôw w meczu
na konto Kiki . 
avatar
Kri100
9.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No i kto tak typował? Nikt się nie spodziewał, że Dunka będzie tak bezradna. Sloana też dała czekoladowego ciała.