- Nie mogę się doczekać, aby zainaugurować tegoroczne lato w turnieju Mubadala Silicon Valley Classic i wystąpić na nowym obiekcie - powiedziała Serena Williams. Zawody WTA Premier w San Jose zastąpią w kalendarzu turniej, który corocznie odbywał się na kortach kampusu Uniwersytetu Stanforda, ale musiał zostać odwołany z powodu zmiany polityki uczelni odnośnie organizacji imprez masowych.
Młodsza z sióstr Williams nie grała zawodowo w tenisa od turnieju Miami Open 2018. W ostatnim czasie zrezygnowała z występu w Madrycie i Rzymie. Teraz nie jest pewna udziału w wielkoszlemowym Roland Garros, a media już spekulują, że może wrócić dopiero na rozgrywany na kortach trawiastych Wimbledon.
Jeśli chodzi o zawody w San Jose, to tradycyjnie otworzą one zmagania na amerykańskich kortach twardych. Udział w nich potwierdziły już Rosjanka Maria Szarapowa oraz Amerykanki Madison Keys i Coco Vandeweghe, które w zeszłym roku walczyły o tytuł na obiektach Uniwersytetu Stanforda.
ZOBACZ WIDEO Zwycięstwo nie pomogło. Hamburger SV spadł z Bundesligi! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]