Maja Chwalińska nie dała szans zawodniczce gospodarzy. Jest o krok od turnieju głównego w Trnawie

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska odniosła drugie zwycięstwo w eliminacjach do turnieju ITF o puli nagród 100 tys. dolarów na kortach ziemnych w Trnawie. Dąbrowianka potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa, aby awansować do głównej drabinki.

Notowana obecnie na 610. miejscu w rankingu WTA Maja Chwalińska spotkała się w niedzielę z Michaelą Honcovą (WTA 237), a ich pojedynek trwał zaledwie 70 minut. Słowaczka tylko raz utrzymała własne podanie. Od stanu 2:1 przegrała 10 gemów z rzędu i w efekcie cały pojedynek 1:6, 0:6.

Dąbrowianka pewnie zakwalifikowała się do decydującej fazy eliminacji turnieju Empire Slovak Open 2018. W poniedziałek na jej drodze do głównej drabinki stanie Amerykanka Irina Falconi (WTA 159), która jeszcze dwa lata temu była 63. rakietą globu. Reprezentantkę USA na początku maja pewnie pokonała w Charleston Iga Świątek.

W Trnawie nie zabraknie tenisistek, które mają już na koncie tytuły w imprezach rangi WTA. Najwyżej rozstawione są tutaj Szwedka Johanna Larsson (WTA 79) i Słowaczka Anna Karolina Schmiedlova (WTA 84).

ZOBACZ WIDEO Świetny mecz VfB! Bayern rozbity na własnym stadionie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
Fhrrancuzik
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maja bierze - 6 : 1
pierwszego seta z Falconi . : ) 
avatar
gatto
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Iga Świątek awansuje do głównej drabinki? Ankieta chyba miała dotyczyć Mai Chwalińskiej? 
avatar
Lovuś
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Cieszy to, że Maja stara się sama kończyć akcje winnerami, a nie idzie w bycie kolejną przebijarą z Polski. Nie jest to typowa siłowa gra oczywiście, ale ładnie potrafi skończyć forhendem.