W I rundzie Rolanda Garrosa Magda Linette (WTA 67) zmierzyła się z Zariną Dijas (WTA 53), która była jej deblową partnerką w tegorocznym Australian Open. Polka w ostatnich tygodniach na kortach ziemnych grała słabo. W Madrycie i Rzymie nie przeszła kwalifikacji, a w Rabacie i Strasburgu odpadła w I rundzie. W niedzielę w Paryżu poznanianka prowadziła z Kazaszką 3:1, ale przegrała 3:6, 1:6.
W drugim gemie Linette od 0-30 zdobyła cztery punkty, a w trzecim uzyskała przełamanie głębokim returnem wymuszającym błąd. Polka długo przewagi nie utrzymała. Gdy wyrzuciła forhend na tablicy pojawił się wynik 3:3. Polka starała się spychać rywalką do defensywy mieszając krosy i piłki po linii. Jednak Dijas szybko wyciągnęła wnioski, wzmocniła tempo uderzeń i ograniczyła liczbę prostych błędów. Kazaszka imponowała sprytem, posyłała zagrania różnej długości, wysokie i niskie, wykorzystywała geometrię całego kortu. Linette pogubiła się i nie potrafiła wrócić do skutecznej gry z początku seta. Dobry atak wymuszający błąd dał Dijas przełamanie na 5:3. Wynik seta na 6:3 ustaliła forhendem.
Głęboki kros forhendowym wymuszający błąd dał Dijas przełamanie na 1:0 w II partii. Tenis Linette był nieuporządkowany. Forhend i bekhend nie funkcjonowały, a serwisem również nie była w stanie się bronić. Prosty błąd kosztował Polkę stratę serwisu w trzecim gemie. Kazaszka dbała o odpowiednią głębokość zagrań i spokojnie punktowała poznaniankę. Linette nie była w stanie odwrócić niekorzystnej dla siebie tendencji. Wynik meczu na 6:3, 6:1 Dijas ustaliła bekhendem wymuszającym błąd.
W trwającym 59 minut meczu Linette zdobyła tylko siedem z 21 punktów przy swoim drugim podaniu. Dijas wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów, a przy własnym pierwszym serwisie zgarnęła 26 z 32 piłek. Obie tenisistki miały po osiem kończących uderzeń. Polka popełniła 39 niewymuszonych błędów, a Kazaszka zrobiła ich tylko 14.
Dla Linette był to czwarty występ w Rolandzie Garrosie i po raz trzeci odpadła po pierwszym meczu (2015, 2016). W ubiegłym sezonie Polka doszła w Paryżu do III rundy.
Dijas od lipca 2016 do lutego 2017 roku nie grała z powodu kontuzji nadgarstka. Po powrocie wypadła z Top 200 rankingu, ale teraz była 31. rakieta globu wraca do dobrej dyspozycji. W obecnym sezonie osiągnęła ćwierćfinały w Shenzhen i Strasburgu oraz IV rundę w Miami. Kazaszka w przeszłości dwa razy doszła do 1/8 finału Wimbledonu (2014, 2015). W Paryżu po raz trzeci awansowała do II rundy (2015, 2016). Kolejną jej rywalką będzie Japonka Naomi Osaka lub Amerykanka Sofia Kenin.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
niedziela, 27 maja
I runda gry pojedynczej kobiet:
Zarina Dijas (Kazachstan) - Magda Linette (Polska) 6:3, 6:1
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO Kadrowicze zadowoleni z pracy z Vitalem Heynenem. "Jest bardzo oryginalnym trenerem"
Kros z bekhendu to nowa jakość, już pięknie ostrzeliwała nim Kerber w Rzymie, widać pracę wykonaną nad tym uderzeniem. Poza ty Czytaj całość
Można by pomyśleć o zmianie trenera, ale w przypadku polskich tenisistek to raczej nie jest często stosowana praktyka :/