Roland Garros: ostatni krok Rafaela Nadala do 11. tytułu w Paryżu. Na drodze Dominic Thiem

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Rafael Nadal

W niedzielę poznamy najważniejsze rozstrzygnięcie rozgrywanego na kortach ziemnych Roland Garros 2018. W finale singla mężczyzn walczący o 11. tytuł w Paryżu Rafael Nadal zmierzy się z Dominikiem Thiemem, debiutantem na tym poziomie Wielkiego Szlema.

Po raz trzeci w dziejach zawodowego tenisa w finale turnieju wielkoszlemowego wystąpią tenisiści rozstawieni z numerami pierwszym i siódmym. W niedzielne popołudnie o tytuł w Roland Garros 2018 powalczą oznaczony "jedynką" Rafael Nadal i grający z "siódemką" przy nazwisku Dominic Thiem.

Dla Nadala to 24. wielkoszlemowy finał w karierze (więcej ma jedynie Roger Federer - 30). Jeśli wygra, zdobędzie 17. tytuł (Federer ma 20). Do meczu o tytuł w Rolandzie Garrosie Hiszpan dotarł po raz 11. Wszystkie poprzednie (w sezonach 2005-08, 2010-14 i 2017) wygrywał. Zwyciężając w ubiegłorocznej edycji, został pierwszym singlistą z dwucyfrową liczbą triumfów w jednym turnieju wielkoszlemowym w singlu. W przypadku zwycięstwa w niedzielę, wyrówna osiągnięcie Martiny Navratilovej, która 11-krotnie wznosiła w górę puchar za triumf w Wimbledonie w grze pojedynczej.

Z kolei Thiem po raz pierwszy zagra o wielkoszlemowy triumf. Ostatnim tenisistą, który wygrał swój debiutancki finał, był w US Open 2014 Marin Cilić. Został drugim w dziejach austriackim finalistą turnieju Wielkiego Szlema, po Thomasie Musterze, który w 1995 roki sięgnął po triumf w Rolandzie Garrosie. Jeśli wygra, stanie się 150. w historii singlowym mistrzem wielkoszlemowym. Liczący sobie 24 lata i 280 dni gracz z Wiener-Neustadt jest najmłodszym uczestnikiem finału wielkoszlemowego od US Open 2014, gdy o tytuł zagrał mający wówczas 24 lata i 253 dni Kei Nishikori. Jeżeli zwycięży w niedzielę, będzie najmłodszym triumfatorem zawodów rangi Wielkiego Szlema od Australian Open 2012, kiedy to najlepszy okazał się Novak Djoković, który miał wtedy 24 lata i 252 dni.

W drodze do finału Nadal spędził na korcie 15 godzin i 24 minuty oraz stracił tylko jednego seta - w ćwierćfinale z Diego Schwartzmanem (4:6, 6:3, 6:2, 6:2). Pozostałych rywali odprawiał do zera. Byli to kolejno: Simone Bolelli [6:4, 6:3, 7:6 (9)], Guido Pella (6:2, 6:2, 6:1), Richard Gasquet (6:3, 6:2, 6:2), Maximilian Marterer [6:2, 6:2, 7:6(4)] i Juan Martin del Potro (6:4, 6:1, 6:2). - Mój awans do finału może komuś się wydawać łatwy i logiczny, ale nie chcę, żeby tak było to odbierane. Bo finał to nie jest rutyna. Z powodu kontuzji straciłem wiele okazji. Wiem, że nie będę miał jeszcze dziesięciu szans, by tutaj zagrać. Dlatego jestem szczęśliwy, że ponownie awansowałem do finału - mówił po półfinale.

Thiem natomiast rozpoczął od zwycięstwa 6:2, 6:4, 6:1 z Ilją Iwaszką. Następnie wyeliminował Stefanosa Tsitsipasa (6:2, 2:6, 6:4, 6:4), Matteo Berrettiniego [6:3, 6:7(5), 6:3, 6:2), Keia Nishikoriego (6:2, 6:0, 5:7, 6:4), Alexandra Zvereva (6:4, 6:2, 6:1) i Marco Cecchinato [7:5, 7:6(10), 6:1). Na te zwycięstwa pracował łącznie 13 godzin i 36 minut. - Nie uważam, że jest to dla mnie wielki przełom. Chodzi mi o to, że w dwóch poprzednich latach grałem tu w półfinale, więc teraz wykonałem krok dalej - powiedział po awansie do finału.

Niedzielny mecz będzie dziesiątą konfrontacją pomiędzy Nadalem a Thiemem. Wszystkie rozegrali na ceglanej mączce. Częściej, sześćiokrotnie, wygrywał Hiszpan. W obecnych rozgrywkach zmierzyli się dwa razy. 20 kwietnia w 1/4 finału turnieju w Monte Carlo Rafa zwyciężył 6:0, 6:2. Z kolei 11 maja w ćwierćfinale imprezy w Madrycie Austriak wygrał 7:5, 6:3. Dla tenisisty z Majorki to jedyna porażka w tegorocznym sezonie gry na kortach ziemnych.

Bilans meczów pomiędzy Rafaelem Nadalem a Dominikiem Thiemem (główny cykl):

RokTurniejFazaZwycięzcaWynik
2014 Roland Garros II runda Nadal 6:2, 6:2, 6:3
2016 Buenos Aires półfinał Thiem 6:4, 4:6, 7:6(4)
2016 Monte Carlo III runda Nadal 7:5, 6:3
2017 Barcelona finał Nadal 6:4, 6:1
2017 Rzym ćwierćfinał Thiem 6:4, 6:3
2017 Roland Garros półfinał Nadal 6:3, 6:4, 6:0
2018 Monte Carlo ćwierćfinał Nadal 6:0, 6:2
2018 Madryt ćwierćfinał Thiem 7:5, 6:3

W całej karierze Nadal wygrał 414 z 450 rozegranych meczów na kortach ziemnych. W Rolandzie Garrosie triumfował w 85 z 87 pojedynków. Ale, choć jest królem mączki i władcą areny im. Philippe'a Chatriera, wie, że w niedzielę nie będzie miał łatwo. - Czeka mnie mecz z bardzo trudnym rywalem, który gra świetnie. To będzie ogromne wyzwanie. Będę musiał dać z siebie wszystko i zagrać najlepiej, jak potrafię - powiedział. A Thiem wcale nie ma zamiaru ułatwiać mu zadania. - Rafa jest faworytem każdego meczu na kortach ziemnych, ale ja mam plan i żywię nadzieję, że w niedzielę go wypełnię, tak jak zrobiłem to w Madrycie i w ubiegłym roku w Rzymie - powiedział Austriak.

Zwycięzca finału otrzyma 2000 punktów do rankingu ATP oraz 2,2 mln euro. Pokonany będzie musiał się zadowolić 1400 "oczkami" oraz 1,1 mln. Nadal musi wygrać, aby utrzymać pozycję lidera klasyfikacji. Jeśli przegra, spadnie na drugą lokatę, a wyprzedzi go Federer. Thiem natomiast bez względu na rezultat niedzielnego meczu pozostanie na siódmym miejscu. Początek spotkania o godz. 15:00.

Przed finałem singla mężczyzn, o godz. 11:30, zostanie rozegrany mecz o tytuł w grze podwójnej kobiet. O trofeum powalczą Japonki Eri Hozumi i Makoto Ninomiya oraz rozstawiona z numerem szóstym czeska para Barbora Krejcikova / Katerina Siniakova.

Plan gier 15. dnia wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2018:
 
Kort Philippe'a Chatriera:

od godz. 11:30 czasu polskiego
Eri Hozumi (Japonia) / Makoto Ninomiya (Japonia) - Barbora Krejcikova (Czechy, 6) / Katerina Siniakova (Czechy, 6)

od godz. 15:00 czasu polskiego
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Dominic Thiem (Austria, 7)

ZOBACZ WIDEO: Mundial 2018. Grzegorz Krychowiak: Kontuzja Kamila Glika to tragedia

Komentarze (5)
avatar
Lorenzo Emiliano
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Martina wygrała Wimbledon 9 razy. Jedenaście zwycięstw ma Margaret Court w AO. 
avatar
Sir Muzza
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwielbiam Rafę, ale kciuki za Dominika :) 
Seb Glamour
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Vamos emeryt;) 
avatar
Eleonor_
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Vamos Rafael Nadal ...:)))