Na spotkanie z Simoną Halep na stadionie narodowym w Bukareszcie przyszło w poniedziałek 15 tys. ludzi. To pokazuje, jak wielkim szacunkiem cieszy się zawodniczka z Konstancy we własnym kraju. Nie bez powodu została uznana ulubioną tenisistką fanów w sezonie 2017.
"I want to thank Romania for everything it has given me so far. I hope this trophy is the beginning of a new generation of champions. I don't want to leave this scene, it's too beautiful. Thank you and my heart is with you" - a very emotional Simona Halep.
— Ramona Toderaş (@RamonaToderas) June 11, 2018
: Digi Sport pic.twitter.com/fxKJZ1LeOS
- Pragnę podziękować Rumunii za wszystko. Mam nadzieję, że ten puchar jest początkiem nowej mistrzowskiej generacji. Dziękuję, moje serce jest razem z wami - powiedziała Halep. - Nie chcę opuszczać tej sceny, ponieważ jest tak piękna - dodała szczęśliwa Rumunka.
W zeszłym roku Halep wróciła do kraju po bolesnej porażce z Jeleną Ostapenko w finale Rolanda Garrosa. Wówczas musiała mentalnie wypocząć po trudnym występie na paryskiej mączce. Teraz przyleciała do Bukaresztu jako mistrzyni wielkoszlemowa i liderka rankingu WTA, dlatego zbiera zasłużone zaszczyty.
ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek znowu drugi. "Nie oszukam organizmu"