W I rundzie kwalifikacji do imprezy na Majorce Magdalena Fręch (WTA 119) zmierzyła się z Witalią Diaczenko (WTA 134). Polka prowadziła 6:3, 5:2, gdy Rosjanka skreczowała. Łodzianka po raz czwarty w tym roku pokonała tenisistkę z Moskwy.
W ciągu 66 minut Fręch zaserwowała pięć asów i zdobyła 22 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Polka obroniła dwa z trzech break pointów, a sama wykorzystała cztery z pięciu szans na przełamanie.
Dla Fręch to ósmy w tym roku występ w kwalifikacjach. W Australian Open, Budapeszcie i Rolandzie Garrosie je przeszła. W Lugano i Rabacie również wzięła udział w turnieju głównym, ale w obu przypadkach przegrała w finale eliminacji, a do drabinki awansowała jako szczęśliwa przegrana. Łodziance nie powiodło się w Auckland i Stuttgarcie.
O miejsce w głównej drabince turnieju na Majorce Fręch zmierzy się w poniedziałek z Alison Riske (WTA 63). Amerykanka w swoim dorobku ma jeden tytuł WTA (Tiencin 2014). Poza tym wystąpiła w pięciu finałach, w jednym na trawie (Nottingham 2016).
Mallorca Open, Majorka (Hiszpania)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 17 czerwca
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Magdalena Fręch (Polska, 10) - Witalia Diaczenko (Rosja) 6:3, 5:2 i krecz
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 83. Wojciech Szaniawski: Reprezentacja Polski marketingowo jest dziś warta ponad 600 mln złotych rocznie
Teraz pytanie - czy Riske się sama wyautuje?