ATP Atlanta: Nick Kyrgios szybki i efektowny. Frances Tiafoe przegrał z Marcosem Baghdatisem

Getty Images / Marc Atkins / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Getty Images / Marc Atkins / Na zdjęciu: Nick Kyrgios

Nick Kyrgios w dwóch setach pokonał Noaha Rubina w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Atlancie. 20-letni Frances Tiafoe przegrał z o 13 lat starszym Marcosem Baghdatisem.

Nick Kyrgios to jeden z najefektowniej grających tenisistów w rozgrywkach. Ale to nie zawsze przekłada się na wyniki. Jednak w czwartek, w pojedynku II rundy turnieju ATP w Atlancie, był nie tylko spektakularny, ale i efektywny. Australijczyk zaprezentował całą gamę wyjątkowej urody zagrań i w świetnym stylu uporał się z kwalifikantem Noahem Rubinem, wygrywając 7:5, 6:2.

- W Atlancie zawsze czuję się komfortowo, dobrze mi się tu gra i w przeszłości odniosłem tutaj sukces. Miejscowy kort bardzo pasuje do mojego stylu gry. Mogę mocno serwować, returnować i być agresywny - mówił Kyrgios, który w ciągu 56 minut rywalizacji zaserwował 15 asów, przy własnym podaniu zdobył 83 proc. rozegranych punktów, jeden raz został przełamany i wykorzystał cztery z siedmiu break pointów.

Rozstawiony z numerem drugim Australijczyk, mistrz BB&T Atlanta Open sprzed dwóch lat, w 1/4 finału zagra z Cameronem Norrie'em. Brytyjczyk wyeliminował oznaczonego "szóstką" Jeremy'ego Chardy'ego. - Cameron to trudny rywal. Jest leworęczny, a tacy tenisiści nigdy nie są łatwi w takich warunkach, do tego ma świetny bekhend. Ale ja nie będę nic zmieniał. Zamierzam wyjść na kort, mocno uderzać i zobaczymy, co się wydarzy - dodał 23-latek z Canberry.

Frances Tiafoe, nadzieja amerykańskiego tenisa, przegrał pojedynek tenisistów z różnych pokoleń z Marcosem Baghdatisem. 20-latek z Orlando uległ starszemu o 13 lat Cypryjczykowi 5:7, 1:6. - Jestem zadowolony. W każdy mecz staram się wkładać wszystko i zawsze chcę dochodzić jak najdalej w turnieju, dlatego cieszę się, że jestem w ćwierćfinale - powiedział Baghdatis.

W ćwierćfinale Cypryjczyk zagra z Matthew Ebdenem. Rozstawiony z numerem czwartym Australijczyk w II rundzie wygrał 6:4, 6:4 z Donaldem Youngiem. - Spodziewałem się, że nie będzie łatwo, bo on jest miejscowym tenisistą i świetnie zna tutejsze warunki. Musiałem wznieść się na swoje wyżyny i dominować na korcie. Poradziłem sobie i jestem zadowolony - skomentował Ebden.

BB&T Atlanta Open, Atlanta (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 668,4 tys. dolarów
czwartek, 26 lipca

II runda gry pojedynczej:

Nick Kyrgios (Australia, 2) - Noah Rubin (USA, Q) 7:5, 6:2
Matthew Ebden (Australia, 4) - Donald Young (USA, WC) 6:4, 6:4
Marcos Baghdatis (Cypr) - Frances Tiafoe (USA, 5) 7:5, 6:1
Cameron Norrie (Wielka Brytania) - Jeremy Chardy (Francja, 6) 5:7, 6:4, 6:4

ZOBACZ WIDEO Problemy triumfatorki juniorskiego Wimbledonu przed turniejem. Świątek: "W Polsce nie ma warunków"

Komentarze (1)
avatar
margota
27.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cieszy wygrana Nikusia :))
Co sie dzieje z Chardy'm ??? To chyba on sam tylko wie ;)