ITF Warszawa: Maja Chwalińska wygrała trzygodzinny bój o ćwierćfinał

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska po trzygodzinnym boju pokonała Miriam Biankę Bulgaru i awansowała do ćwierćfinału turnieju Warsaw Sports Group Open 2018. W czwartek o miejsce w tej fazie zawodów powalczą Katarzyna Kawa i Joanna Zawadzka.

Pojedynek Mai Chwalińskiej z Miriam Bianką Bulgaru zainaugurował środowe zmagania na kortach Warszawianki i sprawił, że gry na korcie centralnym przesunęły się w czasie. Polka i Rumunka stoczyły bowiem trzygodzinny bój. Zdolna dąbrowianka przegrała premierową odsłonę, ale odpowiedziała w dwóch kolejnych. Cały pojedynek wygrała ostatecznie 3:6, 6:4, 6:2.

Przeciwniczką Chwalińskiej w piątkowym ćwierćfinale będzie rozstawiona z "trójką" Żanna Poznichirenko. Ukrainka również męczyła się w środę, ale na bocznym korcie. Pokonała ostatecznie Szwedkę Marinę Yudanov 2:6, 7:6(5), 6:3. Drugą parę ćwierćfinałową utworzyły Serbka Natalija Kostić i Argentynka Victoria Bosio. Ta ostatnia zwyciężyła na głównym obiekcie przed godz. 23:00 Anastazję Szoszynę, która choć ma na koncie tytuły mistrzyni Polski, to na światowych kortach gra jako Ukrainka.

Do ćwierćfinału turnieju debla zakwalifikowały się w środę grające z dziką kartą Martyna Kubka i Stefania Rogozińska-Dzik. Nasze reprezentantki wyeliminowały czesko-polski duet Dagmar Dudlakova i Joanna Zawadzka, zwyciężając 7:5, 7:6(3). Pierwsza z wymienionych tenisistek odniosła dzięki temu premierowe zwycięstwo w swoim debiucie na zawodowych kortach.

Tym samym o półfinał Warsaw Sports Group Open 2018 powalczą dwa biało-czerwone duety. Już w czwartek szansę będą miały Maja Chwalińska i Daria Kuczer, które po godz. 17:00 na korcie centralnym zmierzą się z belgijsko-niemieckim deblem Helene Scholsen i Julia Wachaczyk. Kubka i partnerująca jej Rogozińska-Dzik o miejsce w półfinale powalczą dopiero w piątek, a ich przeciwniczkami będą najwyżej rozstawione Białorusinka Ilona Kramień i Ukrainka Żanna Poznichirenko.

Na czwartek organizatorzy Warsaw Sports Group Open 2018 zaplanowali do rozegrania pozostałe cztery meczy II rundy singla oraz trzy z czterech ćwierćfinałów debla. Na korcie centralnym Warszawianki zaprezentują się dwie Polki - Katarzyna Kawa (godz. 15:00) i Joanna Zawadzka (drugi mecz od godz. 17:00).

Warsaw Sports Group Open, Warszawa (Polska)
ITF Women's Circuit, kort ziemny, pula nagród 25 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

II runda gry pojedynczej:

czwartek, 9 sierpnia

Katarzyna Kawa (Polska, 6) - Maryna Czernyszowa (Ukraina)
Irina Fetecau (Rumunia) - Polina Lejkina (Rosja, 4)
Olga Janczuk (Ukraina, 5) - Alexandra Perper (Mołdawia)
Julia Stamatowa (Bułgaria, Q) - Joanna Zawadzka (Polska, Q)

środa, 8 sierpnia

Natalija Kostić (Serbia) - Ksenia Łaskutowa (Rosja) 7:5, 6:2
Victoria Bosio (Argentyna, 7) - Anastazja Szoszyna (Ukraina, WC) 6:3, 6:2
Żanna Poznichirenko (Ukraina, 3) - Marina Yudanov (Szwecja, Q) 2:6, 7:6(5), 6:3
Maja Chwalińska (Polska) - Miriam Bianca Bulgaru (Rumunia) 3:6, 6:4, 6:2

GRA PODWÓJNA

ćwierćfinał gry podwójnej:

piątek, 10 sierpnia

Ilona Kramień (Białoruś, 1) / Żanna Poznichirenko (Ukraina, 1) - Martyna Kubka (Polska, WC) / Stefania Rogozińska-Dzik (Polska, WC)

czwartek, 9 sierpnia

Natalija Kostić (Serbia, 3) / Alexandra Perper (Mołdawia, 3) - Aleksandra Buczyńska (Polska) / Joana Eidukonyte (Litwa)

Romy Koelzer (Niemcy) / Iva Primorac (Chorwacja) - Kristyna Hrabalova (Czechy) / Nikola Tomanova (Czechy)

Maja Chwalińska (Polska) / Daria Kuczer (Polska) - Helene Scholsen (Belgia, 2) / Julia Wachaczyk (Niemcy, 2)

I runda gry podwójnej:

środa, 8 sierpnia

Martyna Kubka (Polska, WC) / Stefania Rogozińska-Dzik (Polska, WC) - Dagmar Dudlakova (Czechy) / Joanna Zawadzka (Polska) 7:5, 7:6(3)

Natalija Kostić (Serbia, 3) / Alexandra Perper (Mołdawia, 3) - Miriam Bianca Bulgaru (Rumunia) / Irina Fetecau (Rumunia) 6:1, 6:1

Kristyna Hrabalova (Czechy) / Nikola Tomanova (Czechy) - Maryna Czernyszowa (Ukraina, 4) / Polina Lejkina (Rosja, 4) 6:1, 6:4

Helene Scholsen (Belgia, 2) / Julia Wachaczyk (Niemcy, 2) - Gabriela Horackova (Czechy) / Caroline Werner (Niemcy) 6:3, 6:3

ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć

Komentarze (4)
avatar
Kike
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przez półtora seta Mai nie szło do tego stopnia, że ja na jej miejscu podałbym rękę rywalce i wymyślił jakieś zatrucie.
A ona walczyła do końca, wielki charakter.
Dobrze by było gdyby organizat
Czytaj całość
avatar
Lovuś
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No i wydaje mi się, że Maja może wygrać cały turniej. Poznikhirenko jest oczywiście w zasięgu Mai, a później w ewentualnym półfinale Bosio, albo Kostić.. To są zawodniczki z którymi Maja ma nap Czytaj całość
avatar
Pottermaniack
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dawaj Maja! :)