Problemy z kolanami ciągną się za Jerzym Janowiczem od kilku sezonów. Ostatni raz łodzianin grał w tenisa podczas listopadowego challengera w Bratysławie. Potem zgodnie z zapowiedziami poddał się operacji. Chciał wrócić na kort podczas sierpniowego Sopot Open 2018, lecz przyznał, że nie jest jeszcze na to gotowy.
Jak się okazało, były 14. tenisista świata poddał się kolejnej operacji kolana. - Witam wszystkich. Smutna wiadomość zostanie Wam dzisiaj przekazana. Właśnie jestem po operacji kolana, z którym męczę się już od 3 lat. Dzięki trenerowi Sylwestra Bednarka (naszego skoczka wzwyż, który zmagał się z podobnym problemem) trafiłem do Rehasport Clinic - do dr hab. n. med. Tomasza Piontka, specjalisty od tego typu kontuzji. Trzymajcie kciuki i mam nadzieję, że już za kilka miesięcy wrócę na kort, na sam szczyt. Pozdrawiam - poinformował na Instagramie nasz reprezentant.
Janowicz zajmuje obecnie 339. miejsce w rankingu ATP. W wyniku operacji i rehabilitacji, jaka go czeka, wypadnie w listopadzie 2018 roku ze światowej klasyfikacji. Jeśli wróci do rywalizacji, to będzie mógł skorzystać z tzw. zamrożonego rankingu.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Milik z golem, Zieliński trafił w poprzeczkę. Napoli wygrywa na inaugurację [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]
Czy Jerzy Janowicz wróci jeszcze do Top 100? 
Lubię oglądać Jerza na korcie, to barwny wojownik:)