Na przełomie maja i czerwca Simona Halep triumfowała w Rolandzie Garrosie. W Paryżu zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Kolejne dwie imprezy tej rangi były dla Rumunki wielkim rozczarowaniem. Z Wimbledonu w III rundzie wyeliminowała ją Tajwanka Su-Wei Hsieh. Z US Open liderka rankingu odpadła już po pierwszym meczu. W poniedziałek przegrała 2:6, 4:6 z Estonką Kaią Kanepi (WTA 44).
W pierwszym secie Halep została dwa razy przełamana i była absolutnie bezradna wobec agresywnej i bardzo skutecznej Kanepi. W drugiej partii liderka rankingu znów dwa razy straciła serwis, ale poderwała się do walki i z 0:3 wyrównała na 4:4. Jednak w dziewiątym gemie oddała podanie z 40-15 i już się nie podniosła. Przy 6:2, 5:4, 40-15 Kanepi wykorzystała już pierwszą piłkę meczową.
W trwającym 76 minut meczu Halep zdobyła tylko sześć z 20 punktów przy swoim drugim podaniu. Kanepi wykorzystała pięć z siedmiu break pointów. Estonce naliczono 26 kończących uderzeń i 28 niewymuszonych błędów. Rumunka miała dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i dziewięć pomyłek.
Porażka Halep w I rundzie US Open szokuje, bo drogę do nowojorskiej imprezy miała bardzo udaną. Rumunka zdobyła tytuł w Montrealu i zaliczyła finał w Cincinnati. Na Flushing Meadows drugi rok z rzędu odpadła po pierwszym meczu. Jednak przed 12 miesiącami jej pogromczynią była Maria Szarapowa. W sumie po raz trzeci została wyeliminowana z US Open w I rundzie. W 2010 roku w debiucie uległa Jelenie Janković.
Kanepi sześć razy dotarła do ćwierćfinału wielkoszlemowych imprez, w tym w US Open 2010 i 2017. Estonka to była 15. rakieta globu. Jedyny występ przed przyjazdem do Nowego Jorku tenisistka z Tallina zanotowała w Cincinnati, gdzie jako kwalifikantka doszła do II rundy.
Kolejną rywalką Kanepi będzie Jil Teichmann (WTA 168), która w 53 minuty rozbiła 6:3, 6:0 Dalilę Jakupović (WTA 91). Szwajcarka zaserwowała siedem asów i nie straciła ani jednego punktu przy swoim pierwszym podaniu (zdobyła 21 z 21). Wykorzystała pięć z 16 break pointów. Słowenka popełniła siedem podwójnych błędów.
Odpadła Magdalena Rybarikova (WTA 29), która przegrała 2:6, 2:6 z Qiang Wang (WTA 52). W trwającym 69 minut spotkaniu Chinka zaserwowała cztery asy i wykorzystała sześć z ośmiu break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Irina-Camelia Begu (WTA 59), która pokonała 6:3, 6:3 Jennifer Brady (WTA 66). W pierwszym secie Rumunka wróciła z 1:3. W ciągu 88 minut było 11 przełamań, z czego siedem dla tenisistki z Bukaresztu.
Wiera Łapko (WTA 72) w 72 minuty wygrała 6:3, 6:3 z Kateryną Bondarenko (WTA 86). Białorusinka zgarnęła 25 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Vania King (WTA 881) zwyciężyła 7:6(4), 6:3 Natalię Wichliancewą (WTA 112). W pierwszej partii Amerykanka obroniła trzy piłki setowe przy 5:6, 0-40.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53 mln dolarów
poniedziałek, 27 sierpnia
I runda gry pojedynczej kobiet:
Kaia Kanepi (Estonia) - Simona Halep (Rumunia, 1) 6:2, 6:4
Qiang Wang (Chiny) - Magdalena Rybarikova (Słowacja, 31) 6:2, 6:2
Wiera Łapko (Białoruś) - Kateryna Bondarenko (Ukraina) 6:3, 6:3
Irina-Camelia Begu (Rumunia) - Jennifer Brady (USA) 6:3, 6:3
Vania King (USA) - Natalia Wichliancewa (Rosja) 7:6(4), 6:3
Jill Teichmann (Szwajcaria, Q) - Dalila Jakupović (Słowenia) 6:3, 6:0
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO Polacy wygrali trzy sety, wszystkie zakończył Szalpuk. "Nie obawiam się odpowiedzialności"