David Ferrer zdobył tytuł i potwierdził, że wiosną pożegna się z tenisem. "Moja decyzja jest ostateczna"
David Ferrer wiosną przyszłego roku zakończy tenisową karierę. Swoją decyzję Hiszpan potwierdził w ubiegłym tygodniu podczas turnieju rangi ATP Challenger Tour w Monterrey, w którym zwyciężył.
Hiszpan również w trakcie imprezy oficjalnie potwierdził, że wiosną przyszłego roku pożegna się z zawodowym tenisem. - Wciąż staram się dawać z siebie wszystko w każdym meczu. Kocham grać w tenisa, ale moja decyzja jest ostateczna. Nie wiem, czy jeszcze zdobędę jakikolwiek tytuł, ale i tak Monterrey na zawsze zapisze się w mojej pamięci - dodał.
Nim Ferrer zakończy karierę, wystąpi jeszcze w kilku turniejach w 2019 roku. Na pewno w styczniu zagra w Pucharze Hopmana, w lutym w Acapulco, a w kwietniu w Barcelonie. Jego pożegnalnym występem ma być majowa impreza ATP World Tour Masters 1000 w Madrycie.
36-letni Ferrer zawodową karierę rozpoczął w 2000 roku. W tym czasie zdobył 27 tytułów głównego cyklu, dwukrotnie w barwach drużyny narodowej wygrał Puchar Davisa, zagrał w finale wielkoszlemowego Roland Garros 2013, a w rankingu ATP najwyżej wspiął się na trzecie miejsce.
ZOBACZ WIDEO Wielki sukces Karola Drzewieckiego w Pekao Szczecin Open: Chłonę wiedzę jak gąbka