Roland Garros: Kubot przegrał pięciosetowy maraton

Łukasz Kubot (ATP 142) na pierwszej rundzie zakończył swój występ w wielkoszlemowym French Open. Polak, który przeszedł kwalifikacje, przegrał z Serbem Wiktorem Troickim (ATP 32) 6:3, 3:6, 4:6, 7:6 (7-4), 3:6 po blisko czterech godzinach walki.

Początek tego spotkania był rewelacyjny w wykonaniu Kubota. Polak prowadził 5:0 i na jego nieszczęście w tym momencie w Paryżu spadł deszcz i gry zostały zawieszone. Po powrocie na kort finaliście niedawnego turnieju w Belgradzie już nie szło tak łatwo. Troicki zdobył trzy gemy z rzędu, ale w końcu Kubot utrzymał swój serwis i zakończył pierwszego seta.

W drugim gemie drugiego seta zawodnicy toczyli niekończącą się grę na przewagi. Kubot po obronieniu kilku break pointów zdołał utrzymać swój serwis. W piątym gemie z kolei to Polak miał szanse na przełamanie serwisu rywala, jednak Serb obronił się i prowadził 3:2, a następnie wygrał trzy z czterech kolejnych gemów. W całym secie Kubot nie wykorzystał żadnego z sześciu break pointów i jedno jedyne przełamanie wystarczyło Serbowi do wygrania seta.

W trzecim secie aż do stanu 4:4 zawodnicy utrzymywali swoje serwisy. W dziewiątym gemie Kubot obronił cztery break pointy, ale w końcu poległ po grze na przewagi. Po chwili Troicki zakończył seta przy własnym podaniu.

W czwartym secie Kubot objął prowadzenie 3:1, jednak Troicki natychmiast odrobił stratę breaka i po chwili był już remis 3:3. W 11. gemie Polak obronił dwa break pointy. Zawodnicy do końca seta utrzymywali swoje podania, więc o jego losach zadecydował tie-break. Kubot prowadził w nim 4-1, a następnie 6-3 z przewagą minibreaka. Wykorzystując drugą piłkę setową Polak doprowadził do piątego seta!

W decydującym secie Troicki przełamał Kubota w szóstym gemie i utrzymując własne podanie prowadził 5:2. W dziewiątym gemie Serb był dwie piłki od meczu (30-0), jednak Polak wygrał trzy piłki z rzędu i miał break pointa na odrobienie strat. Niestety Troicki doprowadził do równowagi, a po chwili wykorzystał pierwszą piłkę meczową. Mecz trwał cztery godziny bez dwóch minut!

W całym spotkaniu zawodnicy mieli znakomity bilans piłek kończących i niewymuszonych błędów: Kubot 61-34, a Troicki 62-22. Polak skończył przy siatce 29 z 53 piłek, zaś jego rywal osiem z 21. Serbowi pomagały asy, których zaserwował 13. W sumie wygrał on o cztery piłki więcej (170-166).

Roland Garros, Paryż

Wielki Szlem, pula nagród 7,32 mln euro

wtorek, 26 maja 2009

wynik, mężczyźni

pierwsza runda gry pojedynczej:

Wiktor Troicki (Serbia) - Łukasz Kubot (Polska) 3:6, 6:3, 6:4, 6:7 (4-7), 6:3

Źródło artykułu: