Początek meczu należał do Wickmayer, która objęła prowadzenie 3:1. Radwańska jednak wygrała trzy gemy z rzędu w siódmym broniąc break pointa. W 10. gemie Polka po raz drugi przełamała rywalkę, wykorzystując drugą piłkę setową zakończyła pierwszą partię.
Drugiego seta młodsza z sióstr Radwańskich rozpoczęła jeszcze gorzej niż pierwszego. Dwukrotnie straciła własne podanie i przegrywała 0:3. W czwartym gemie Polka miała szansę na częściowe odrobienie strat, ale jej nie wykorzystała i Wickmayer prowadziła już 4:0. Polka zdołała wygrać dwa gemy z rzędu, ale po chwili znowu straciła swój serwis i Belgijka przy stanie 5:2 serwowała by doprowadzić do trzeciego seta. Polka zaliczyła jeszcze jednego breaka, by po chwili po raz kolejny oddać rywalce, to co zabrała i przegrać drugiego seta 3:6.
Decydujący set był w wykonaniu Radwańskiej fatalny. Polka nie ugrała nawet jednego gema, nie stworzyła sobie ani jednej okazji na przełamanie serwisu rywalki, zdobyła zaledwie 13 punktów (przy 28 Wickmayer) i po blisko dwóch godzinach gry pożegnała się z turniejem. Był to dla Urszuli debiut we French Open.
Roland Garros, Paryż
Wielki Szlem, pula nagród 7,23 mln euro
wtorek, 26 maja 2009
wynik, kobiety
pierwsza runda gry pojedynczej:
Yanina Wickmayer (Belgia) - Urszula Radwańska (Polska) 4:6, 6:3, 6:0