Brad Gilbert i Mats Wilander nie mają wątpliwości - Novak Djoković będzie dominował w sezonie 2019

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Novak Djoković

Brad Gilbert i Mats Wilander, niegdyś znakomici tenisiści, obecnie jedni z najbardziej szanowanych komentatorów tenisowych wydarzeń, są przekonani, że sezon 2019 będzie stał pod znakiem dominacji Novaka Djokovicia.

Sezon 2018 w wykonaniu Novaka Djokovicia można podzielić na dwie części. Na początku roku miał problemy zdrowotne i do połowy czerwca był cieniem samego siebie. Ale od lipca przeistoczył się w hegemona. Licząc od Wimbledonu, zdobył cztery tytuły (Wimbledon, Cincinnati, US Open i Szanghaj), dotarł do finału w paryskiej hali Bercy i w londyńskim Masters oraz powrócił na pierwsze miejsce w rankingu.

Serb zdominował drugie półrocze mijającego sezonu, a znawcy tenisa, dziennikarze i byli zawodnicy, nie mają wątpliwości, że to nie koniec i że belgradczyk będzie główną postacią rozgrywek także w przyszłym roku.

- W mojej opinii Novak będzie miał monstrualny rok - obrazowało skomentował Brad Gilbert, niegdyś czwarty gracz świata i zdobywca Pucharu Davisa, obecnie jeden z najbardziej cenionych analityków tenisa - On piąty raz w karierze zakończył sezon na pierwszym miejscu w rankingu ATP i wyrównał osiągnięcie Federera oraz Connorsa. Widzę go w styczniu wygrywającego Australian Open i w efekcie walczącego o to, by drugi raz w karierze wygrać cztery z rzędu turnieje wielkoszlemowe - dodał.

Zapytany o przewidywania dotyczące najbliższej przyszłości Djokovicia, Amerykanin odparł: - Szósty raz w kończy rok na pierwszym miejscu w rankingu i wyrównuje rekord Samprasa. Kończy karierę z 45. tytułami rangi ATP Masters 1000. To wszystko jest możliwe.

W to, że sezon 2019 będzie należeć do Djokovicia, nie wątpi również Mats Wilander. Szwed, siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy w singlu i były lider rankingu, aktualnie pracujący jako komentator, wyraził opinię, że Serb może grać jeszcze lepiej.

- W tym roku Novak wygrał Wimbledon i US Open, ale wciąż nie jest w punkcie, w którym był przed kilkoma laty. Myślę, że w nadchodzących 12 miesiącach będzie grał coraz lepiej - powiedział Wilander.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa

Komentarze (7)
don paddington
23.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Faworytem jest Nasz Rodżer!!!
Ma dopiero 38 lat, a wszyscy wiedzą, że jest Cudem Natury i on może wygrywać, bo "ma większe przywileje niż inni zawodnicy".
Kiedy wrócił "po ciężkiej kontuzji kol
Czytaj całość
avatar
marzami
22.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Oby tak się stało:)
Niech to będzie "novakowy rok";) 
avatar
DjokoFan
21.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nole po kalendarzowego wielkiego szlema! Kiedyś musi się udać :D AO 2019 będzie 1/4 celu :) 
avatar
prawdziwy realista
21.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
ci sami ,,wielcy "eksperci twierdzili że maestro nie wygra już wielkiego szlema, że nie wróci na 1 miejsce w rankingu. Wiadomo że będzie mocny i coś wygra , ale czy będzie to dominacja to wątpi Czytaj całość