Bernard Tomic zaskoczył Nicka Kyrgiosa. I to przy piłce meczowej! (wideo)

Getty Images / Darrian Traynor / Na zdjęciu: Bernard Tomic
Getty Images / Darrian Traynor / Na zdjęciu: Bernard Tomic

W środę na korcie w Melbourne doszło w ramach pokazowego turnieju Kooyong Classic 2019 do interesującego pojedynku. Bernard Tomic i Nick Kyrgios zadbali o to, aby publiczność nie wyszła z tego meczu rozczarowana.

W tym artykule dowiesz się o:

Starcie dwóch niesfornych postaci australijskiego tenisa cieszyło się dużym zainteresowaniem ze strony fanów. Niewykluczone, że obaj spotkają się ze sobą już w I rundzie Australian Open 2019. O tym jednak zadecyduje czwartkowe losowanie. Na razie panowie zagrali ze sobą towarzysko.

W środę sprawy na korcie potoczyły się błyskawicznie, bowiem pojedynek trwał zaledwie 45 minut. To, co wzbudziło największe emocje, wydarzyło się przy piłce meczowej. Podający Bernard Tomic posłał sprytny oddolny serwis pomiędzy nogami, a zdezorientowany Nick Kyrgios nawet nie ruszył do piłki. Zaskoczony był również sędzia, który dopiero po chwili wygłosił formułę "gem, set i mecz".

Tomic pokonał Kyrgiosa 6:3, 6:4. We wcześniejszym pojedynku rozegranym w Melbourne Chorwat Marin Cilić wygrał z Kevinem Andersonem z RPA 6:3, 4:6, 15-13. Natomiast na koniec zmierzyli się jeszcze Australijczycy Marc Polmans i Alexei Popyrin, którzy zostali nagrodzeni dziką kartą do Australian Open 2019. Ten pierwszy zwyciężył ostatecznie 4:6, 6:1, 14-12. W pojedynku pań Chinka Shuai Peng pokonała Australijkę Ajlę Tomljanović 6:3, 6:4.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: chwile grozy podczas wyprawy na K2. Bus nad przepaścią

Komentarze (5)
avatar
Paper Monster
9.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
ta piłka meczowa jest jak metafora ostatnich lat dla obu tenisistów. grający na odwal się Tomic kontra zniechęcony do wszystkiego Kyrgios. nie wiem gdzie oni zgubili swoją osobowość z początków Czytaj całość