WTA Sydney: Halep pokonana przez Barty. Natchniona Putincewa pożegnała Stephens

Getty Images / Matt King / Na zdjęciu: Simona Halep
Getty Images / Matt King / Na zdjęciu: Simona Halep

Simona Halep przegrała z Ashleigh Barty w II rundzie turnieju WTA Premier w Sydney. Julia Putincewa wróciła ze stanu 3:6, 3:5 i wyeliminowała Sloane Stephens.

Simona Halep w Sydney miała wolny los i w środę rozpoczęła sezon. Rumunka uległa 4:6, 4:6 Ashleigh Barty (WTA 15). W ciągu 87 minut Australijka zaserwowała pięć asów i obroniła dziewięć z 11 break pointów. Dla Rumunki to czwarty z rzędu przegrany mecz. Ostatnie zwycięstwo odniosła w sierpniu, gdy w półfinale w Cincinnati odprawiła Arynę Sabalenkę.

Kolejną rywalką Barty będzie Elise Mertens (WTA 12) , która we wtorek dwa razy wychodziła na kort. Najpierw dokończyła mecz I rundy i pokonała 7:6(4), 2:6, 6:2 Katerina Siniakova (WTA 36). W walce o ćwierćfinał Belgijka zmierzyła się z Anett Kontaveit (WTA 20), która kilka godzin wcześniej zwyciężyła 2:6, 7:5, 6:1 Monikę Puig (WTA 53). Mertens obroniła siedem z dziewięciu break pointów i pokonała Estonkę 6:3, 6:1.

We wtorek Sloane Stephens (WTA 5) odrodziła się ze stanu 0:6, 3:5 i wyeliminowała Jekaterinę Aleksandrową. Tym razem Amerykanka nie wykorzystała prowadzenia 6:3, 5:3 i przegrała 6:3, 6:7(4), 0:6 z Julią Putincewą (WTA 44). W trwającym dwie godziny i trzy minuty meczu Kazaszka zaserwowała sześć asów i zamieniła na przełamanie pięć z ośmiu okazji. Kolejną jej rywalką będzie Kiki Bertens.

Petra Kvitova (WTA 8) wygrała 7:6(2), 6:2 z Su-Wei Hsieh (WTA 28). W pierwszym secie Tajwanka z 2:5 wyrównała na 5:5. Obroniła dwa break pointy, ale w tie breaku nie miała nic do powiedzenia. W drugiej partii nie brakowało gry na przewagi, ale najważniejsze punkty zdobywała Czeszka. W ciągu 96 minut mistrzyni imprezy z 2015 roku posłała osiem asów, zdobyła 37 z 46 punktów przy swoim pierwszym podaniu i odparła siedem z ośmiu break pointów. W ćwierćfinale Kvitova zmierzy się z Andżeliką Kerber.

Timea Bacsinszky (WTA 192) zwyciężyła 5:7, 6:4, 6:3 Samanthę Stosur (WTA 73). Australijka zaserwowała siedem asów, ale też popełniła dziewięć podwójnych błędów. Szwajcarka wykorzystała sześć z 10 break pointów. W ćwierćfinale jej rywalką będzie Alaksandra Sasnowicz (WTA 33), która odrodziła się ze stanu 0:6, 0:2 i pokonała 0:6, 6:3, 6:3 Priscillę Hon (WTA 161).

Sydney International, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 823 tys. dolarów
środa, 9 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Petra Kvitova (Czechy, 5) - Su-Wei Hsieh (Tajwan) 7:6(2), 6:2
Elise Mertens (Belgia, 10) - Anett Kontaveit (Estonia) 6:3, 6:1
Ashleigh Barty (Australia) - Simona Halep (Rumunia, 1)
Julia Putincewa (Kazachstan, Q) - Sloane Stephens (USA, 4) 3:6, 7:6(4), 6:0
Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Samantha Stosur (Australia, WC) 5:7, 6:4, 6:3
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) - Priscilla Hon (Australia, Q) 0:6, 6:3, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Elise Mertens (Belgia, 10) - Katerina Siniakova (Czechy, Q) 7:6(4), 2:6, 6:2
Anett Kontaveit (Estonia) - Monica Puig (Portoryko, LL) 2:6, 7:5, 6:1

ZOBACZ WIDEO Kulisy wyboru na najlepszego polskiego sportowca. "Kurek objął prowadzenie dwie minuty przed końcem"

Komentarze (10)
avatar
stanzuk
9.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Stara zasada głosi, że jak chcesz coś ugrać na szlemie, nie graj wcale, albo nie graj na poważnie w ostatnim tygodniu przed szlemem. 
avatar
Prawda zwycięży
9.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurde dwie moje faworyty... Angie albo Kvitka a niech mnie... dajcie czadu niech wygra lepsza Cmooooooon 
avatar
Kri100
9.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawa dla Barty, chyba dobrze przygotowała się do sezonu, ma już na wstępie w kolekcji Ostapenko i Halep :)
Cieszy też dobra forma Kwitowej, kto jej nie lubi...
Nie wypowiadam się co do Putince
Czytaj całość