Kei Nishikori przygotowuje się do meczu z Kamilem Majchrzakiem. Tenisista spotkał się z legendą japońskiej piłki nożnej

Getty Images / Darrian Traynor / Na zdjęciu: Keisuke Honda (z lewej) i Kei Nishikori
Getty Images / Darrian Traynor / Na zdjęciu: Keisuke Honda (z lewej) i Kei Nishikori

Keia Nishikoriego, który w I rundzie Australian Open 2019 zmierzy się z Kamilem Majchrzakiem, spotkała w piątek miła niespodzianka. Tenisistę na treningu odwiedził jego rodak, słynny w Japonii piłkarz Keisuke Honda.

Kei Nishikori trenuje już na kortach Melbourne Park, gdzie przygotowuje się do startującego w poniedziałek Australian Open. Japończyk do Melbourne przybył w doskonałym nastroju. W ubiegłym tygodniu wygrał silnie obsadzony turniej w Brisbane i zdobył 12. w karierze, ale pierwszy od 35 miesięcy tytuł w głównym cyklu.

W piątek Nishikori odbył sparing z Davidem Goffinem, a następnie spotkała go miła niespodzianka. Tenisistę odwiedził Keisuke Honda, uznawany w Japonii za jednego z najlepszych piłkarzy w historii tego kraju.

32-letni Honda rozegrał aż 90 meczów w kadrze narodowej i strzelił 37 goli. Został pierwszym w dziejach japońskim piłkarzem, który wystąpił w trzech mundialach (2010, 2014, 2018). W 2011 roku poprowadził swoją reprezentację do triumfu w Pucharze Azji. W karierze klubowej grał w CSKA Moskwa czy AC Milan. Od sierpnia 2018 roku jest zawodnikiem Melbourne Victory.

Nishikori i Honda odbili wspólnie kilka piłek, a następnie wymienili się koszulkami. Obaj nie ukrywali, że darzą się ogromnym szacunkiem. - Honda jest jednym z tych sportowców, których najbardziej szanuję. Ma wiele rzeczy, których ja nie mam - przyznał tenisista. Z kolei piłkarz odparł: - Jestem starszy niż on, ale się tak nie czuję. Za każdym razem, gdy go widzę, jest to dla mnie inspiracja. Nigdy nie byłem w stanie zdobyć mistrzostwa świata, więc chcę, aby on w swoim sporcie był jak najlepszy.

Spotkanie z rodakiem było dla Nishikoriego formą relaksu przed rozpoczęciem zmagań w Australian Open 2019. Pierwszy mecz w wielkoszlemowym turnieju w Melbourne Japończyk rozegra we wtorek. Jego rywalem będzie Polak Kamil Majchrzak.

ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Manchester City zdemolował Burton 9:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
RaportPasjonaty
11.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie wiem co musialoby sie stac,aby Majchrzak pokonal Nishikorego.Jakies inne czynniki musialyby zadecydowac np,pogoda,czy jakas niedyspozycja japonczyka.w innym wypadku samuraj raczej nie bedzi Czytaj całość