Australian Open: Kvitova zakończyła marsz Collins. Trzeci wielkoszlemowy finał Czeszki

Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Petra Kvitova
Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Petra Kvitova

Petra Kvitova zatrzymała Danielle Collins w półfinale Australian Open. Czeszka awansowała do trzeciego wielkoszlemowego finału.

Petra Kvitova (WTA 6) jest teraz niepokonana od 11 meczów. Pięciu wcześniejszym rywalkom oddała łącznie 22 gemy i po raz drugi awansowała do półfinału w Melbourne (2012). Rewelacyjna Danielle Collins (WTA 35) straciła dwa sety, w I rundzie z Julią Görges i w ćwierćfinale z Anastazją Pawluczenkową. W 1/8 finału Amerykanka rozbiła 6:0, 6:2 Andżelikę Kerber. W czwartek jej marsz zakończyła Kvitova, która pokonała Amerykankę 7:6(2), 6:0.

Collins od początku grała bezkompromisowe returny, bardzo szybkie i głębokie. Znakomity kros bekhendowy wymuszający błąd dał Amerykance przełamanie na 3:2. W szóstym gemie 25-latka z Florydy odparła trzy break pointy, ale czwarty został przez Czeszkę wykorzystany forhendem po linii. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu cierpliwie pracowała w wymianach i coraz lepiej serwowała. Przy stanie 4:4 mecz został na chwilę przerwano i zamknięto dach z powodu ogromnych upałów. Obie tenisistki do końca nie oddały podanie i o losach I seta zadecydował tie break. W nim Kvitova wykazała się stoickim spokojem, a Collins grała nerwowo. Przy 6-2 Czeszka miała cztery piłki setowe i wykorzystała już pierwszą akcją serwis-wolej.

Collins coraz mniej była skupiona na swoim tenisie, a coraz bardziej koncentrowała się na dyskusjach z sędzią Carlosem Ramosem. Kumulowały się w niej negatywne emocje i wszystko w jej szwankowało. Kvitova II partię rozpoczęła od przełamania, a w trzecim zaliczyła kolejne popisując się świetnym returnem. Czeszka dominowała, zaskakiwała rywalkę zmianami kierunków, a Amerykanka była mocno zniechęcona. Niesłychanie skuteczna i sprytna dwukrotna mistrzyni Wimbledonu poszła za ciosem i wykorzystała break pointa na 5:0. W szóstym gemie mecz zakończyła krosem forhendowym.

W trwającym 94 minuty meczu Kvitova zdobyła 27 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Raz została przełamana, a sama wykorzystała cztery z 10 szans na przełamanie. Czeszka posłała 30 kończących uderzeń i popełniła 27 niewymuszonych błędów. Collins naliczono dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 16 pomyłek.

Dla 25-letniej Collins był to szósty występ w wielkoszlemowym turnieju. W pięciu wcześniejszych (trzy razy w US Open oraz po razie w Rolandzie Garrosie i Wimbledonie) nie wygrała meczu. Dla Kvitovej to 42. start w imprezach tej rangi i awansowała do szóstego półfinału, pierwszego od Wimbledonu 2014, w którym triumfowała. Czeszka po raz trzeci wystąpi w wielkoszlemowym finale. Dwa razy triumfowała na londyńskiej trawie. Pierwszy tytuł w All England Club zdobyła w 2011 roku.

W tym roku w Brisbane Kvitova pokonała Collins 6:7(6), 7:6(6), 6:3 po trzygodzinnym maratonie. Tym razem dwukrotnej mistrzyni Wimbledonu poszło dużo łatwiej. W poniedziałek Amerykanka zadebiutuje w Top 30 rankingu. Czeszka jest w grze o pozycję liderki.

Kvitova to pierwsza czeska finalistka Australian Open od czasu Jany Novotnej (1991). O 27. singlowy tytuł w głównym cyklu zagra w sobotę z Naomi Osaką. Po raz pierwszy zmierzy się z Japonką.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
czwartek, 24 stycznia

półfinał gry pojedynczej kobiet:

Petra Kvitova (Czechy, 8) - Danielle Collins (USA) 7:6(2), 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu: