"Polska" środa w Miami. Hubert Hurkacz zagra w I rundzie, a Magda Linette i Iga Świątek o główną drabinkę
Środa w turnieju w Miami będzie bardzo emocjonująca z punktu widzenia polskiego sympatyka tenisa. Tego dnia Hubert Hurkacz rozegra mecz I rundy z Matteo Berrettinim, a Magda Linette i Iga Świątek zaległe z wtorku spotkania finałowej rundy eliminacji.Najważniejszym polskim akcentem będzie występ Huberta Hurkacza, który w zeszłym tygodniu zrobił furorę w Indian Wells, gdzie dotarł do ćwierćfinału, a teraz rozpocznie rywalizację w kolejnym turnieju serii ATP Masters 1000. Przeciwnikiem wrocławianina będzie Matteo Berrettini. Włoch jest rówieśnikiem Hurkacza (mają po 22 lata), a w rankingu zajmuje 52. miejsce i wyprzedza naszego tenisistę o dwie lokaty. Do Miami przybył z Phoenix, gdzie w niedzielę wygrał imprezę rangi ATP Challenger Tour.
Mecz Hurkacza z Berrettinim został zaplanowany na korcie numer 1 jako czwarty w kolejności. Gry na tej arenie rozpoczną się o godz. 15:00 czasu polskiego. Zwycięzca w II rundzie zmierzy się z triumfatorem z Indian Wells, Dominikiem Thiemem, który w I rundzie otrzymał wolny los.
ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 106. Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w Formule 1
Zobacz także - ATP Miami: zabrakło jednego punktu. Kamil Majchrzak nie wykorzystał meczbola i odpadł w kwalifikacjach
W środę zaległe z wtorku pojedynki finałowej rundy kwalifikacji rozegrają również Magda Linette i Iga Świątek. Poznanianka zmierzy się z Japonką Nao Hibino, a ten mecz został zaplanowany na korcie numer 4 jako drugi w kolejności od godz. 15:00 czasu polskiego.
Z kolei Świątek o 15:00 naszego czasu na arenie oznaczonej numerem 3 stanie naprzeciw Amerykanki Sachii Vickery. Oczywiście, o ile pozwoli pogoda, bo w środę w Miami również przewidziane są opady deszczu.
-
tad49 Zgłoś komentarz
No to chyba polski damski tenis jest w odwrocie, w dołku i trzeba jeszcze poczekać, zanim się to odwróci. -
tad49 Zgłoś komentarz
przy wysokim prowadzeniu takim jak 5:1 nie wolno oddać pod rząd 5 gemów przeciwniczce z niższym rankingiem. Ale to już też chyba do przemyślenia nie tylko dla zawodniczki, ale i dla trenera. Jak tego nie przerobią, to może być koniec kariery. -
tad49 Zgłoś komentarz
wybroniła się przed przegraną 5:7 , doprowadzając do tiebrak'a, ale go grała tragicznie, w 2-im secie przełamała na 3:1 ,dała si e później przełamać i było 3:3, ledwie wyszła na 4:3 , a póżniej dała się przełamać na 4:5 i przegrała 6:7, 4:6. Materiał dla przemyśleń z tego meczu dla trenera i sztabu, aby nie przegrywała mimo prowadzenia . Do myślenia daje zwłaszcza gra w 1-ym secie, jak doszło do tego,że oddała tak wysokie prowadzenie. Jak tak będzie dalej , to nigdy nie osiągnie lepszych wyników i nie wejdzie do 1-ej setki. -
Zbigniew B Zgłoś komentarz
Czy ewentualny awans dziewczyn do turnieju głównego da też kilka punktów do rankingu WTA ?