Porażka z Miedwiediewem nie zasmuciła Djokovicia. Celem jest Roland Garros
Novak Djoković nie jest szczególnie zasmucony piątkową porażką z Daniłem Miedwiediewem w ramach ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. Serb chce być gotowy na wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2019.
- Roland Garros jest największym celem na mączce. Spodziewam się, że podczas tego turnieju wzniosę się na wyżyny, ponieważ tego chcę. Zawody w Monte Carlo to pierwsza impreza na kortach ziemnych. Sezon na mączce jest długi. Zobaczymy, jak wszystko się potoczy - powiedział "Nole" dziennikarzom.
Djoković ma pewien komfort psychiczny, ponieważ nie musi się teraz o nic martwić. Niezależnie od wyników osiągniętych przez Rafaela Nadala pozostanie liderem rankingu ATP aż do zakończenia Rolanda Garrosa 2019. Serb może więc spokojnie przygotowywać się do startu na paryskiej mączce. Międzynarodowe mistrzostwa Francji rozpoczną się 26 maja.
Zobacz także:
Monte Carlo: Nadal wygrał dwusetowy bój z Pellą
Monte Carlo: w półfinale jest Serb, ale to nie Novak Djoković