Obie zawodniczki po pięć razy przełamywały swoje podania, ale Hantuchova była dużo skuteczniejsza przy break pointach: miała ich w sumie sześć, a Safina aż 14. Słowaczka dużo gorzej serwowała. Przy swoim pierwszym podaniu wygrała 57 proc. piłek oraz popełniła siedem podwójnych błędów serwisowych nie notując ani jednego asa. Safinie pierwszy serwis dał 71 proc. punktów. Rosjanka popełniła tyle samo podwójnych błędów co Słowaczka, ale zapisała na swoje konto również cztery asy.
Bilans bezpośrednich spotkań Safiny i Hantuchovej to teraz 4-3 na korzyść Rosjanki.
W półfinale dojdzie do powtórki z ubiegłorocznego finału. Wtedy Safina przegrała z Tamarine Tanasugarn. Reprezentantka Tajlandii również potrzebowała trzech setów, by pokonać Włoszkę Flavię Pennettę (nr 3). W pierwszym secie Tanasugarn narzekała na kontuzję ramienia, ale pokazała charakter i nie zważając na pewne dolegliwości udowodniła swoją wyższość nad rywalką w drugim i trzecim secie. Dla Tanasugarn to najlepszy wynik w WTA Tour od czasu ubiegłorocznego Ordina Open.
- Flavia grała bardzo dobrze w pierwszym secie - powiedziała Tanasugarn, która w tym turnieju po raz pierwszy zagrała w 1997 roku. - Potem ja starałam się być agresywna i to zadziałało, a ona w końcówce popełniła kilka błędów, co dla mnie było korzystne.
Drugi tytuł w grze podwójnej ma szansę zdobyć Michaella Krajicek, za którą w sobotę będą trzymać kciuki kibice gospodarzy. Holenderka przed rokiem triumfowała w Ordina Open w parze z reprezentantką Nowej Zelandii Mariną Erakovic. W tym roku jej partnerką jest Yanina Wickmayer (WTA 72).
Belgijka bardzo dobrze spisuje się także w grze pojedynczej. W ćwierćfinale pokonała Niemkę Kristinę Barrois (WTA 69) i o finał powalczy z Włoszką Francescą Schiavone (WTA 50). Dla 19-letniej Wickmayer sezon 2009 na kortach trawiastych układa się bardzo dobrze. Przygotowująca się pod kątem Wimbledonu Belgijka po szybkim odpadnięciu z French Open zagrała w turnieju ITF w Nottingham i doszła do półfinału. Tydzień później osiągnęła ćwierćfinał imprezy WTA w Birmingham. A teraz w 's-Hertogenbosch jest już w półfinale. Wickmayer w tym sezonie na trawie rozegrała już 11 spotkań, z których dziewięć wygrała. Belgijka w ubiegłym miesiącu w Estoril zdobyła swój pierwszy tytuł.
Ordina Open, 's-Hertogenbosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 220 tys. dol.
czwartek, 18 czerwca 2009
wyniki
ćwierćfinały gry pojedynczej:
Dinara Safina (Rosja, 1) - Daniela Hantuchova (Słowacja, 6/WC) 1:6, 6:4, 6:3
Tamarine Tanasugarn (Tajlandia) - Flavia Pennetta (Włochy, 3) 2:6, 6:3, 6:3
Francesca Schiavone (Włochy) - Olga Goworcowa (Białoruś) 6:1, 6:3
Yanina Wickmayer (Belgia, WC) - Kristina Barrois (Niemcy) 6:1, 6:1
pary półfinałowe:
Dinara Safina - Tamarine Tanasugarn
Flavia Pennetta - Yanina Wickmayer
półfinały gry podwójnej:
Michaella Krajicek/Yanina Wickmayer (Belgia) - Liga Dekmeijere/Raquel Kops-Jones (Łotwa/USA, 3) 6:4, 6:4
Sara Errani/Flavia Pennetta (Włochy) - Nathalie Dechy/Marie-Eve Pelletier (Francja/Kanada, 4) 6:2, 6:4