W sobotę notowana na 66. pozycji miała problemy z pokonaniem Amerykanki Shelby Rogers w dwóch partiach. W niedzielę potrzebowała tylko 67 minut, aby wygrać z Brytyjką . Było to pierwsze spotkanie obu pań na zawodowych kortach.
18-letnia warszawianka miała drobne problemy tylko w pierwszym secie, gdy musiała gonić wynik. Tradycyjnie już wolno weszła w mecz i straciła serwis w gemie otwarcia. Potem Polka wyrównała na po 2, a następnie zamknęła seta przełamaniem w 10. gemie.
W drugiej odsłonie Świątek szybko pozbawiła złudzeń rywalkę. Po dwóch przełamaniach prowadziła 4:0 i pilnowała wyniku. Watson zdołała co prawda odrobić stratę breaka, ale o powrocie do gry nie mogło być mowy. Polka zdobyła jeszcze jednego breaka i wygrała ostatecznie 6:4, 6:2.
ZOBACZ WIDEO: 76. Tour de Pologne. Michał Gołaś zapowiada próbę ataku na jednym z etapów
Nasza tenisistka miała w niedzielę trzy asy i trzy podwójne błędy. Polka wykorzystała pięć z siedmiu break pointów oraz zdobyła 59 ze 101 punków. Watson zanotowała trzy asy i cztery podwójne błędy. Z trzech break pointów zamieniła na przełamania dwa.
Świątek przeszła przez eliminacje i zadebiutuje w głównej drabince turnieju Rogers Cup. Pierwszą przeciwniczką będzie we wtorek Australijka Ajla Tomljanović.
Rogers Cup, Toronto (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,83 mln dolarów
niedziela, 4 sierpnia
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Iga Świątek (Polska, 9) - Heather Watson (Wielka Brytania, 21) 6:4, 6:2
Zobacz także:
Ranking ATP: Kamil Majchrzak zadebiutował w Top 100
Ranking WTA: duży awans Katarzyny Kawy