Scena rozegrała się w II rundzie turnieju ATP Winston-Salem. Hubert Hurkacz zmierzył się z Duckiem Hee Lee. Koreańczyk jest osobą niesłyszącą, co sprawia, że na kortach ma o wiele trudniej od swoich przeciwników. Rywale jednak potrafią być wyrozumiali.
ATP Winston-Salem: Hubert Hurkacz - Duck Hee Lee. Niesłyszący Koreańczyk rywalem Polaka >>
Udowodnił to właśnie Polak. W decydującym o awansie trzecim secie sędzia nakazał powtórkę pierwszego serwisu. Polak mógł wykorzystać fakt, że przeciwnik nie usłyszał tego komunikatu. Przed powtórką zagrania pokazał jednak palcem decyzję arbitra.
Nice gesture from Hubi yesterday, some interruption caused his 1st serve to go into the net, the umpire gave him 1st serve again & he made sure by raising one finger that his deaf opponent knew he was going to have his 1st serve again instead of the 2nd serve, what a sweet soul pic.twitter.com/BYcM33q8TG
— Hubert Hurkacz Updates (@hubihurkaczfp) August 21, 2019
Dlaczego to tak ważne? W tenisie zwyczajowo pierwszy serwis jest bardzo mocny. Przy błędzie ten drugi przeważnie jest słabszy i łatwiejszy do odbioru. Hurkacz tym samym ostrzegł Koreańczyka, że musi być gotowy na mocne zagranie.
W środę kolejne mecze Huberta Hurkacza i Łukasza Kubota w Winston-Salem. W eliminacjach US Open zagra Magdalena Fręch >>
Polski tenisista awansował do 1/8 finału, gdzie zmierzy się z Feliciano Lopezem. Mecz został zaplanowany na środowy wieczór czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"
Z niezrozumiałych powodów w s Czytaj całość