Tenis. Australian Open: Garbine Muguruza kontra Sofia Kenin o tytuł. Finał juniorek z Weroniką Baszak (plan gier)
W sobotę Garbine Muguruza i Sofia Kenin zmierzą się w finale wielkoszlemowego Australian Open 2020. Polskim akcentem będzie Weronika Baszak, która powalczy o tytuł w turnieju juniorek.
PAP/EPA
/ LUKAS COCH
/ Na zdjęciu: Garbine Muguruza
Zobacz także - Australian Open: Sofia Kenin ma motyle w brzuchu. "Zawsze wierzyłam, że mogę zagrać w wielkoszlemowym finale"
Muguruza do finału w Melbourne doszła jako pierwsza Hiszpanka od 1998 roku. Wtedy jej trenerka, Conchita Martinez, uległa Szwajcarce Martinie Hingis. Poza tym do decydującego meczu w Melbourne dotarła jeszcze tylko jedna tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego. Arantxa Sanchez Vicario przegrała z Niemką Steffi Graf (1994) i Francuzką Mary Pierce (1995). 21-letnia Kenin do finału Australian Open awansowała jako najmłodsza zawodniczka od 2008 roku, gdy w starciu 20-latek Maria Szarapowa pokonała Anę Ivanović.
ZOBACZ WIDEO: Transfer Radosława Majeckiego majstersztykiem. "Przejście do AS Monaco to świetna decyzja!"Po raz pierwszy w Erze Otwartej finał Australian Open odbędzie się z udziałem tenisistek spoza Top 10 rankingu. We wszystkich wielkoszlemowych imprezach będzie to szósty taki mecz o tytuł w XXI wieku. Ostatni miał miejsce w US Open 2018, gdy Naomi Osaka wygrała z Sereną Williams. Japonka była wtedy klasyfikowana na 19., a Amerykanka na 26. miejscu.
Muguruza po raz pierwszy od Rolanda Garrosa 2014 przystąpiła do wielkoszlemowej imprezy jako tenisistka nierozstawiona. Jest to efekt słabych w jej wykonaniu poprzednich sezonów, gdy w sześciu z rzędu najważniejszych turniejach nie potrafiła dojść do ćwierćfinału. Hiszpanka została szóstą w Erze Otwartej nie posiadająca rozstawienia finalistką Australian Open. Jedyne takie mistrzynie to Chris O'Neil (1978) i Serena Williams (2007). Ostatnią nierozstawioną wielkoszlemową mistrzynią pozostaje Jelena Ostapenko (Roland Garros 2017).
Czytaj także - Australian Open: triumf Kristiny Mladenović i Timei Babos w deblu. Su-Wei Hsieh i Barbora Strycova bezradne
Dla Kenin będzie to piąty finał w głównym cyklu. Cztery osiągnęła w ubiegłym sezonie w turniejach rangi International i trzy z nich wygrała (Hobart, Majorka, Kanton). Jedynie w Acapulco została pokonana. W większych imprezach do tej pory jej najlepszymi rezultatami były półfinały w Cincinnati i Toronto z sierpnia i ćwierćfinał w Zhengzhou z września zeszłego roku. Muguruza ma bilans finałów 7-4, w tym 2-1 w wielkoszlemowych turniejach. Największe triumfy odniosła w Rolandzie Garrosie 2016 i Wimbledonie 2017. W 2015 roku na londyńskiej trawie Hiszpanka uległa Serenie Williams. W poniedziałek Kenin zadebiutuje w Top 10 rankingu, a Muguruza wróci do czołowej "20".
W Pekinie górą była Kenin
Kenin pokonała Muguruzę 6:0, 2:6, 6:2 w ubiegłym sezonie w Pekinie w ich jedynym do tej pory spotkaniu. - To był trudny mecz. Teraz Garbine gra dobrze w tenisa, odniosła kilka świetnych zwycięstw. Nie będzie łatwo. To naprawdę agresywna zawodniczka. Oczywiście chcę odpowiadać na jej uderzenia, a nie tylko się bronić. Zobaczymy, kto lepiej będzie kontrolował punkty i dyktował warunki. Dobra obrona również bardzo pomaga - skomentowała Amerykanka na konferencji prasowej po półfinale z Barty.
- Sofia gra świetnie. Od jakiegoś czasu awansuje w rankingu i robi postępy jeśli chodzi o wyniki. Uważam, że zasłużyła na to, aby być w finale, patrząc na tenis, który tutaj pokazała. W zeszłym roku w Pekinie z mojej strony to nie był dobry mecz, a ona pokazała solidny tenis. To było nasze pierwsze starcie, więc to spotkanie traktuję jako punkt odniesienia - mówiła Muguruza na konferencji prasowej po półfinale z Halep.
Sobotnie finały z polskim akcentem
Drugi rok z rzędu w finale miksta wystąpi Barbora Krejcikova. W ubiegłym roku święciła triumf razem z Amerykaninem Rajeevem Ramem. Tym razem jej partnerem jest Nikola Mektić. W sobotę o tytuł Czeszka i Chorwat zmierzą się z Bethanie Mattek-Sands i Jamiem Murrayem. Amerykanka i Brytyjczyk mają szansę na trzecią wspólną wiktorię. Dwa razy zwyciężyli w US Open (2018, 2019). Mattek-Sands w sumie w swojej kolekcji ma cztery wielkoszlemowych triumfy w mikście, a Murray posiada ich pięć.
***
W sobotę odbędą się również finały singla turnieju juniorów. Obdarzona jednoręcznym bekhendem Weronika Baszak ma szansę powtórzyć sukces Magdaleny Grzybowskiej (1996), która do tej pory jako jedyna Polka wygrała juniorski Australian Open. 17-letnia wrocławianka w drodze do finału stoczyła trzy trzysetowe boje, w II i III rundzie z Amerykanką z Elizabeth Coleman i Rosjanką Eliną Awanesjan oraz w półfinale z Niemką Alexandrą Vecić. O tytuł zmierzy się z reprezentantką Andory Victorią Jimenez Kasintsevą.
Baszak ma szansę zapisać się na kartach historii jako szósta Polka z juniorskim wielkoszlemowym tytułem w singlu. Wcześniej taki sukces osiągnęły Aleksandra Olsza (Wimbledon 1995), Magdalena Grzybowska (Australian Open 1996), Agnieszka Radwańska (Wimbledon 2005 i Roland Garros 2006), Urszula Radwańska (Wimbledon 2007) i Iga Świątek (Wimbledon 2018).
W finale singla chłopców dojdzie do starcia Francuzów Harolda Mayota z Arthurem Cazauxem. Na Rod Laver Arena odbędzie się jeszcze mecz o tytuł w grze pojedynczej na wózkach inwalidzkich (quady). O 10. wielkoszlemowy triumf, szósty z rzędu w Melbourne, powalczy Dylan Alcott, którego rywalem będzie Andy Lapthorne.
Plan gier 13. dnia (sobota) wielkoszlemowego Australian Open 2020:
Rod Laver Arena:
od godz. 1:15 czasu polskiego
Harold Mayot (Francja, 1) - Arthur Cazaux (Francja, 5)
po godz. 2:30 czasu polskiego
Weronika Baszak (Polska) - Victoria Jimenez Kasintseva (Andora, 9)
po godz. 5:00 czasu polskiego
Dylan Alcott (Australia, 1) - Andy Lapthorne (Wielka Brytania, 2)
po godz. 9:30 czasu polskiego
Sofia Kenin (USA, 14) - Garbine Muguruza (Hiszpania)
Bethanie Mattek-Sands (USA) / Jamie Murray (Wielka Brytania) - Barbora Krejcikova (Czechy, 5) / Nikola Mektić (Chorwacja, 5)
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
