Tenis. Rafael Nadal o finale Australian Open. "Byłoby dla mnie lepiej, gdyby wygrał Thiem"
Rafael Nadal przyznał, że chciał zwycięstwa Dominika Thiema w niedzielnym finale Australian Open 2020. Mistrzem turnieju w Melbourne został jednak Novak Djoković, który zbliżył się do Hiszpana pod względem liczby tytułów wielkoszlemowych.
- Oczywiście, że wołałbym zwycięstwo Thiema. Nie mam zamiaru być hipokrytą. Byłoby dla mnie lepiej, gdyby wygrał Thiem - powiedział szczerze tenisista z Majorki. Dodał przy tym, że po wygranej Djokovicia bardzo dobrze przespał dwie kolejne noce i nie rozmyślał o niedzielnym finale.
Serb sięgnął po 17. wielkoszlemowe mistrzostwo i pod tym względem zbliżył się do Nadala (19 tytułów tej rangi) i Rogera Federera (20 tytułów tej rangi). - Turniej w Melbourne służy Novakowi. Obecnie to on jest najlepszym tenisistą świata. Tak mówią liczby. Jedyne co można zrobić, to pogratulować mu kolejnego sukcesu - stwierdził Nadal.
Zobacz także:
Ranking WTA: Iga Świątek najwyżej w karierze
Ranking ATP: Hubert Hurkacz zadebiutował w Top 30