- Jestem przeciwny szczepieniom i nie chcę, by ktoś zmuszał mnie do zaszczepienia się po to, bym mógł podróżować - przyznał Novak Djoković podczas czatu z serbskimi sportowcami, który odbył się na Facebooku. Słynny tenisista powiedział więc zdecydowane "nie" dla przymusowych szczepień.
Co jeśli takie rozwiązanie będzie konieczne, by Serb dalej mógł grać w tenisa? - Jasne, będę musiał podjąć decyzję. Mam jednak swoje przemyślenia na ten temat i nie wiem, czy ulegną one kiedyś zmianie - zaznaczył.
Niedawno Amelie Mauresmo, była liderka rankingu WTA i trenerka Andy'ego Murraya, powiedziała wprost - nie będzie szczepionki, nie będzie też tenisa. Tym samym zasugerowała, że jeżeli zostaną już one opracowane, to tenisiści będą musieli skorzystać z takiego zabezpieczenia.
Przypomnijmy, że pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany organizatorów największych imprez. Po raz pierwszy od II wojny światowej odwołany został Wimbledon, z kolei turniej French Open przełożono na okres 20 września - 4 października.
Czytaj także:
- Teorie spiskowe byłego tenisisty. "To przygotowanie do czipizacji"
- Novak Djoković i Andy Murray stworzyli idealnego tenisistę. Zaskakujące wybory Nicka Kyrgiosa
ZOBACZ WIDEO: Zakażony koronawirusem sportowiec ostrzega chorych. "To rozwala psychikę"