Tenis. Danielle Collins skrytykowała Novaka Djokovicia. "Łatwo powiedzieć, że nie grasz, gdy zarobiłeś 150 mln dolarów"

PAP/EPA / KELLY BARNES / Na zdjęciu: Danielle Collins
PAP/EPA / KELLY BARNES / Na zdjęciu: Danielle Collins

- Byłoby miło, gdyby Novak Djoković poparł pomysł gry w US Open zamiast go psuć. Bardzo łatwo jest powiedzieć, że nie grasz, gdy zdobyłeś 150 milionów dolarów - powiedziała Danielle Collins.

Novak Djoković jest sceptycznie nastawiony do gry w US Open (31 sierpnia - 13 września). Turniej miałby się odbyć w ścisłym rygorze sanitarnym. Amerykańska Federacja Tenisowa (USTA) ma plan, aby sprowadzić tenisistów czarterowymi lotami, umieścić ich w wybranych hotelach i regularnie testować na obecność koronawirusa, a także ograniczyć liczbę członków sztabu.

Djoković te warunki nazwał ekstremalnymi i trudnymi do wyegzekwowania. Serb uważa, że US Open nie zostanie rozegrany w terminie, a sezon zostanie wznowiony na początku września na kortach ziemnych w Europie. Najważniejszym turniejem tej fazy ma być Roland Garros, przeniesiony z wiosny na przełom września i października.

Za takie nastawienie Djoković został skrytykowany przez Danielle Collins (WTA 51). - Byłoby miło, gdyby Novak poparł pomysł gry w turnieju zamiast go psuć. Bardzo łatwo jest powiedzieć, że nie grasz, gdy zdobyłeś 150 milionów dolarów. Wielu z nas musi wrócić do pracy, aby zarabiać pieniądze - cytuje Amerykankę portal marca.com.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"

- Od lutego nikt nie mógł uczestniczyć w turniejach z powodu zawieszenia. Teraz jest ogromna szansa dla tenisistów, aby ponownie mogli zarabiać pieniądze. Możemy zorganizować US Open z niezbędnymi środkami sanitarnymi dla naszego bezpieczeństwa. Tymczasem słyszę, że jedyną troską najlepszych zawodników jest to, że nie będą mogli podróżować z całą drużyną - skomentowała Collins.

Nie tylko Djoković wątpi w sens organizacji US Open 2020 bez udziału kibiców i przy zastosowaniu szeregu ograniczeń. Z czołówki światowych rankingów również Rafael Nadal, Ashleigh Barty czy Simona Halep bez entuzjazmu podchodzą do gry w Nowym Jorku.

Collins w ubiegłym roku w Melbourne doszła do pierwszego wielkoszlemowego półfinału. Może się pochwalić czterema zwycięstwami nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Wygrała z Venus Williams (Miami 2018), Andżeliką Kerber (Australian Open 2019), Eliną Switoliną (Brisbane 2020) i Belindą Bencić (Adelajda 2020). Amerykanka najwyżej w rankingu była notowana na 23. miejscu.

Zobacz także:
Trener Simony Halep skomentował sytuację z US Open. "Ograniczenia są surowe"
Andżelika Kerber liczy na powrót tenisa z udziałem kibiców. "Chcę poczuć ich energię"

Komentarze (3)
Piotr Wolski
12.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wypływa zazdrość, musiał w to włożyć bardzo dużo ciężkiej pracy. Jest najlepszy na świecie narazie. 
Piotr Wolski
12.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mówi tak jakby to od Djokovica zależało czy US Open się odbędzie czy nie. Ona ma szansę grać to niech gra. A nie liczy jego kasę. Poza tym zarobił o wiele więcej. Kontrakty reklamowe też ma z n Czytaj całość
avatar
Kacper.U.L
11.06.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jakieś kompleksy tu wypływają gdyż każdy ma szansę zarobić,a nawet przebić Serba.Również Pani Collins:)